Do niedawna Platformie Obywatelskiej na Pomorzu przewodził Sławomir Nowak, który najpierw zawiesił swoją działalność po wybuchu „afery zegarkowej”, a po publikacji przez „Wprost” zapisu jego rozmowy z Andrzejem Parafianowiczem zrezygnował z członkostwa w partii. Zastępuje go Jan Kozłowski, który jednak zamierza zrezygnować z aktywnej polityki.
W związku z odejściem Sławomira Nowaka z Platformy Obywatelskiej pojawiła się konieczność poszukania jego następcy na stanowisku przewodniczącego pomorskich struktur partii.
- Zdecydowaliśmy, że wybory przeprowadzimy jesienią po zakończeniu kampanii samorządowej – poinformował Jan Kozłowski, pełniący obowiązki przewodniczącego regionu.
Kozłowski nie ukrywa, że sam był zwolennikiem natychmiastowych zmian, bo sam chce wycofać się z polityki. Zapowiedział to tuż po wyborach do europarlamentu, w których nie udało mu się zdobyć mandatu. – Koledzy przekonali mnie żebym został do zakończenia wyborów samorządowych – stwierdził Kozłowski.
Pomaska, Biernacki, Wałęsa?
Jak dotąd żaden z pomorskich polityków PO oficjalnie nie mówił o swojej kandydaturze na stanowisko przewodniczącego. Media wśród potencjalnych następców Sławomira Nowaka wymieniają obecną sekretarz Agnieszkę Pomaskę, ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego, europosła Jarosława Wałęsę oraz marszałka województwa Mieczysława Struka.
Sławomir Nowak przestał pełnić funkcję przewodniczącego pomorskiej Platformy Obywatelskiej po tym jak prokuratura postawiła mu zarzuty związane z tzw. aferą zegarkową. Do czasu wyjaśnienia sprawy zastępować miał go Jan Kozłowski, ale po opublikowaniu we „Wprost” rozmowy Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem były minister transportu zrezygnował z członkostwa w partii. Zapowiedział też, że wkrótce złoży mandat poselski i wycofa się z życia politycznego.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md/i / Źródło: TVN24 Pomorze, Dziennik Bałtycki