Kąpielisko bez ratowników. Jeden jest zakażony koronawirusem, pozostałych objęto kwarantanną

Pierwsze kąpielisko w Polsce zamknięte przez koronawirusa
Pierwsze kąpielisko w Polsce zamknięte przez koronawirusa
Źródło: tvn24

Sanepid w Pucku potwierdza, że u jednego z ratowników pracujących w Jastarni wykryto zakażenie SARS-CoV-2. Jego kolegów z pracy wysłano na kwarantannę. W efekcie jedno kąpielisko w tej nadmorskiej miejscowości jest całkowicie zamknięte. To pierwszy taki przypadek w Polsce.

Ratownik WOPR, który pracował na kąpielisku "Leśna" w Jastarni, ma koronawirusa. – We wtorek wyniki badań potwierdziły u niego zakażenie – przekazała Aleksandra Lange z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pucku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Mężczyzna wymagał hospitalizacji – trafił do placówki w Gdyni. Jego stan jest dobry.

Nic nie wiadomo także o tym, by inni ratownicy mieli mieć jakiekolwiek objawy choroby. Na razie skierowano ich na kwarantannę. 12 przebywa razem w mieście, dwóch wróciło do swoich domów.

W poniedziałek przyjadą nowi ratownicy

W sumie w kwarantannie przebywa 14 osób. – Będą testowani 5 sierpnia – mówi Lange. Testy osób z bliskiego kontaktu zakażonych muszą być przeprowadzane po około tygodniu od wykrycia pierwszego przypadku, by być pewnym, że wynik będzie prawdziwy.

Jak informuje miasto w poniedziałek ma przyjechać nowa ekipa ratowników i planowane jest ponowne otwarcie kąpieliska.

Zamknięte z powodu koronawirusa jest kąpielisko Jastarnia "Leśna", wejście nr 52 od ul. Leśnej. Normalnie działają plaże: Jastarnia "Nadmorska- Plażowa", Jastarnia "Zdrojowa" oraz kąpielisko Jastarnia "Ogrodowa", wejście nr 44 od ul. Ogrodowej.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Źródło: Google Maps
Czytaj także: