Szpital św. Wojciecha na Zaspie w Gdańsku ma wznowić działalność oddziału pediatrii i SOR dla dzieci. Przyjęcia pacjentów zostały wstrzymane w niedzielę z powodu zdiagnozowania koronawirusa u lekarki i pielęgniarki placówki.
Jak przekazała w środę Katarzyna Brożek, rzeczniczka zarządzającej szpitalem spółki Copernicus, część personelu, która została objęta kwarantanną i poddana testom na obecność koronawirusa, otrzymała już ujemne wyniki badań.
- Aktualnie pracownicy oczekują na decyzję sanepidu o zdjęciu kwarantanny. Po jej otrzymaniu, będą mogli wrócić do pracy – poinformowała.
Lekarka i pielęgniarka z koronawirusem
41 pracowników placówki objęto kwarantanną i poddano testom na obecność wirusa SARS-CoV-2. Taką decyzję podjęła dyrekcja szpitala po tym, gdy okazało się, że dwie pracownice – lekarka i pielęgniarka – są zakażone koronawirusem.
Jak przekazała Brożek, kobiety najprawdopodobniej zaraziły się od lekarki pediatry pracującej w tym szpitalu, która 9 marca wróciła z narciarskiego urlopu do pracy.
Nie miała ona wówczas żadnych niepokojących objawów. Jednak 12 marca z powodu infekcji układu oddechowego udała się na zwolnienie lekarskie. 18 marca zgłosiła się do szpitala zakaźnego na badania w kierunku koronawirusa.
Dwa dni później dowiedziała się, że w grupie, z którą spędzała urlop, jest osoba, u której zdiagnozowano COVID-19. Pediatra została objęta kwarantanną. Na razie nie wiadomo, czy jest zakażona, wciąż czeka na wyniki testu.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Artur Andrzej/Wikipedia/Creative Commons CC 1.0