Gwałtownie cofając uderzył w radiowóz i zaczął uciekać w kierunku Jastarni, gdzie wjechał na plażę. Tam też został zatrzymany przez policjantów.
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie z interwencji policjantów na plaży w Jastarni (Pomorskie). Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 16. Na filmie widać, jak funkcjonariusze prowadzą zatrzymanego mężczyznę, który wcześniej wjechał na plażę autem. Sytuację obserwują plażowicze. Ktoś krzyczy do policjantów "brawo panowie".
Co stało się wcześniej?
Uderzył w radiowóz i uciekł
Jak tłumaczył asp. Adam Trzebiatowski z puckiej policji, wszystko zaczęło się od stłuczki. Kierujący fordem gwałtownie cofnął i uderzył w radiowóz, a potem mimo wysyłanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać w kierunku Jastarni.
- Mężczyzna staranował słupek blokujący i wjechał na plażę. Wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać. Policjanci bardzo szybko go obezwładnili i zatrzymali - poinformował asp. Adam Trzebiatowski, zastępca oficera prasowego KMP w Pucku.
Słono zapłaci
Wiadomo, że zatrzymany to 32-latek z Dąbrowy Górniczej. Mężczyzna został przewieziony do komendy. W niedzielę przeprowadzono z mężczyzną czynności.
- Został ukarany mandatem w wysokości pięciu tysięcy złotych. Ponadto otrzymał 10 punktów. Odpowiada z art. 86 kodeksu wykroczeń, który dotyczy niezachowania ostrożności w ruchu drogowym oraz z art. 178b, czyli niezatrzymanie się do kontroli drogowej - dodaje Trzebiatowski.
Źródło: Kontakt24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Bartek/Kontakt24