Policjanci z Inowrocławia i Bydgoszczy, wsparci przez funkcjonariuszy z Olsztyna, zatrzymali w Ostródzie 34-letniego mężczyznę podejrzanego o dwa oszustwa. 34-latkowi grozi osiem lat pozbawienia wolności.
W marcu tego roku w Inowrocławiu doszło do oszustwa. Seniorka utraciła sporą ilość gotówki. Sprawca zadziałał w taki sposób, że podczas rozmowy telefonicznej podał się za córkę kobiety. Pod pretekstem jej pobytu w szpitalu i pilnej potrzeby gotówki za zabieg ratujący życie, wyłudził pieniądze.
- W tej sprawie pracował specjalnie powołany do tego zespół inowrocławskich kryminalnych, którzy gromadzili informacje i działali szeroko, aby wykryć sprawcę. Ważne były nawet najmniejsze szczegóły okoliczności przestępstwa, bo trop prowadził poza teren województwa kujawsko-pomorskiego - wyjaśnia Izabela Drobniecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Wspólna akcja policji
Inowrocławscy policjanci, po ustaleniu wizerunku i tożsamości osoby podejrzewanej, wraz z kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy przygotowali się do przeprowadzenia działań na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.
- W miniony czwartek (02.06) przystąpili do zatrzymania 34-letniego mężczyzny. Wpadł w ich ręce całkowicie zaskoczony, przed hotelem w Ostródzie, gdzie się zakwaterował. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w inowrocławskiej komendzie - informuje oficer prasowy inowrocławskiej policji.
Następnego dnia (03.06) usłyszał zarzuty dwóch oszustw, jednego na terenie Inowrocławia, drugiego w Olsztynie, gdzie podał się za lekarza i pod pretekstem wykonania pilnego zabiegu u syna wyłudził od mężczyzny kilkanaście tysięcy złotych. Z uwagi na to, że wszystkie wątki obu spraw były ze sobą ściśle powiązane, oba postępowania zostały połączone.
Grozi mu do 8 lat więzienia
W sobotę (04.06) mężczyzna został doprowadzony przez policjantów do oskarżyciela z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Decyzją prokuratora oszust został do czasu rozprawy objęty policyjnym dozorem, zakazem opuszczania kraju i ma obowiązek zapłacenia poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl/KPP Inowrocław
Źródło zdjęcia głównego: KPP Inowrocław