Ekstremalną temperaturę odczuli dziś nawet podopieczni stacji morskiej na Helu - fokom aż zamarzły wąsy, co na zdjęciach utrwaliła Paulina Bednarek z fokarium. Dziś na półwyspie temperatura oscyluje pomiędzy -8 a -9 stopni Celsjusza.
Foka Ania ma 20 lat i wiele mrozów już przeżyła. Mieszkanka fokarium na Helu dzisiaj stała się bohaterką zdjęcia, na którym widać jej całkowicie zmrożone wąsy. - Podobnie jak innym fokom zima jej nie straszna. Jest dobrze izolowana tkanką tłuszczową - przekonuje mgr Michał Bała ze Stacji Morskiej im. profesora Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Zdarza się także, że tym morskim ssakom zamarzają wąsy - prawidłowo nazywane wibrysami. Służą one do wykrywania ruchów wody, pomagają w orientacji i polowaniu na ryby. Na lądzie także bywają pomocne - stanowią bowiem zmysł dotyku, jednakże foka używa ich głównie w wodzie. - Jak się zwierzę zanurzy, to lód puszcza i wibrysy funkcjonują normalnie - uspokaja Michał Bała.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/mś / Źródło: Stacja Morska IOUG w Helu/TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Stacja Morska IOUG w Helu | Paulina Bednarek