W niedzielę o godzinie 19.55, dokładnie tydzień po ataku nożownika na Pawła Adamowicza mieszkańcy spotkali się na Targu Węglowym, aby wysłać "Światełko dla Pawła". Przez kilka minut świecili latarkami i telefonami w niebo. Przez cały dzień tłumy odwiedzały też grób prezydenta Gdańska w Bazylice Mariackiej.
Do gdańskiej bazyliki, gdzie pochowano zamordowanego prezydenta, w niedzielę przychodziły tłumy ludzi. - Wszyscy w zadumie wchodzą do bazyliki i w ciszy przez chwilę stoją, modlą się przy epitafium - relacjonował Marek Krajewski, reporter TVN24.
Osoby, z którymi rozmawiał, zgodnie twierdziły, że przyszły "z potrzeby serca". - Jest to dla nas ogromny ból. Nie mieszkamy już w Gdańsku, a mimo to jest to dla nas cios - powiedziało jedno z małżeństw wychodzących ze świątyni.
Tydzień po tragedii
O godzinie 19.55 na gdańskim Targu Węglowym zebrały się tysiące mieszkańców, aby wysłać "Światełko dla Pawła". Uczestnicy przez kilka minut stali w ciszy, świecąc w niebo latarkami i telefonami.
Pora i miejsce są nieprzypadkowe. Tydzień wcześniej o tej samej porze, w tym samym miejscu odbywał się gdański finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas którego Paweł Adamowicz został kilkukrotnie ugodzony nożem.
"Przeciw przemocy, przeciw agresji, świecimy do Pawła, ile się da"
"Chodź i zaświeć z nami, z Orkiestrą do Pawła. Wszyscy chodźcie, pozdrówmy w ciszy Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza, pożegnajmy go i wyraźmy kategoryczny sprzeciw przemocy i złu" - apelowali organizatorzy "Światełka dla Pawła" w mediach społecznościowych.
"W godzinie największej tragedii obecnych ludzkich dziejów w grodzie gdańskim rozświetlmy swoje serca. (...) Orkiestra to My, dlatego, zagrajmy w ciszy na bis, zapalmy wielkie światełko Pawłowi, właśnie o 19:55 (...) właśnie tam, gdzie pojawiło się zło" - napisano w zaproszeniu zaznaczając, że spotkanie jest "inicjatywą obywatelską całkowicie sercem pokierowaną".
"Przeciw przemocy, przeciw agresji, świecimy do Pawła, ile się da. On na pewno by przyszedł, wsparł nas i zaświecił przeciw złu na tym świecie. Jesteśmy mu to winni" - podkreślono w internetowym zaproszeniu, apelując też do Jerzego Owsiaka z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, aby przyłączył się do akcji.
"Miło, gdyby cała Polska w niedzielę rozpaliła swoje orkiestrowe serduszka, bo orkiestra to właśnie My" - dodali organizatorzy.
Tragiczny atak
W ubiegłą niedzielę prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. Samorządowiec trafił do szpitala, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. W sobotę urna z prochami Adamowicza spoczęła w kaplicy świętego Marcina w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa,ads/b,now / Źródło: TVN24 Pomorze/PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24