Przejechał psa prowadzonego na smyczy

Bulterier zaatakował innego czworonoga
Sądy pobłażliwe dla oprawców zwierząt
Źródło: TVN24

Bulterier, prowadzony na smyczy przez swojego właściciela, został przejechany na jednym z gdańskich skrzyżowań. Kierowcy grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w połowie maja na skrzyżowaniu ulic Malinowej i Porzeczkowej w Gdańsku. Policjanci z komisariatu na Osowej przyjęli zgłoszenie, że nieznany sprawca chciał zabić psa.

- Podczas zdarzenia kierujący samochodem przejechał bulteriera, który był prowadzony przez właściciela na smyczy. Na skutek tego pies doznał obrażeń w postaci złamania tylnej kości piszczelowej - zrelacjonował oficer prasowy gdańskiej policji podinsp. Magdalena Ciska.

Przejechał psa na oczach właściciela. Mężczyzna usłyszał zarzuty
Przejechał psa na oczach właściciela. Mężczyzna usłyszał zarzuty
Źródło: KMP Gdańsk

Podejrzany zatrzymany

Kryminalni ustalili tożsamość sprawcy oraz numer rejestracyjny volkswagena transportera, którym kierował mężczyzna. Podejrzanego zatrzymano w ubiegły piątek.

- Usłyszał zarzut za usiłowanie zabicia zwierzęcia. 29-latek został doprowadzony do prokuratury, z wnioskiem o zastosowanie środków zapobiegawczych - powiedziała Ciska, dodając, że prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju.

Za przestępstwo usiłowania zabicia zwierzęcia męźczyźnie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Źródło: Google Maps
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: