W pożarze hali poszkodowany został mężczyzna. "Brał udział w ratowaniu mienia"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ PAP
Pożar hali magazynowej w Gdańsku. Nagranie z lotu ptaka
Pożar hali magazynowej w Gdańsku. Nagranie z lotu ptakaPaństwowa Straż Pożarna
wideo 2/11
Pożar hali magazynowej w Gdańsku. Nagranie z lotu ptakaPaństwowa Straż Pożarna

Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczy około 150 strażaków. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. Jeden mężczyzna jest poszkodowany - brał udział w ratowaniu mienia, zgłosił się do ratowników. W hali znajdowało się m.in. 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych, oraz 1000 akumulatorów. Pożarem objęte są dwie trzecie budynku. W powietrzu nie wykryto substancji toksycznych.

Po godzinie 13 w środę wybuchł pożar magazynu przy ulicy Siennickiej w Gdańsku. Pali się hala na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego. Z obiektu ewakuowało się 60 osób. Jak poinformowała po godzinie 17 wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz, ogniem objęte są dwie trzecie budynku. Strażacy gaszą ogień i próbują jednocześnie obronić część magazynu nieobjętą pożarem.

Z żywiołem walczy około 150 strażaków. - Na miejscu jest także policja, służby gdańskich wodociągów, jesteśmy w kontakcie z pobliskim aresztem śledczym w zakresie bezpieczeństwa (…). Na tę chwilę nie ma potrzeby ewakuacji (aresztu - red.) - powiedział Krzysztof Domagalski z Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Cała hala magazynowa ma powierzchnię około 25 tysięcy metrów kwadratowych. Jak relacjonował po południu reporter TVN24 Adam Krajewski, w miejscu pożaru słychać było wybuchy, prawdopodobnie zawaliła się jedna ze ścian. - Jest to stary obiekt, w części wyremontowany. Tutaj znajdowało się dużo różnych firm. Różnego rodzaju materiały są w środku, więc różnego rodzaju wybuchy będą dochodzić ze środka - mówił na antenie TVN24 kpt. Jakub Friedenberger z KW PSP w Gdańsku.

Jak poinformował nas kpt. Friedenberger, poszkodowana została jedna osoba, która "brała udział w ratowaniu mienia". - W trakcie akcji strażackiej, za zgodą i pod nadzorem policjantów i strażaków, niektóre firmy ewakuowały swój dobytek z części budynku nieobjętej pożarem. W piątej godzinie akcji do naszego ambulansu zgłosił się jeden z takich mężczyzn, który poinformował, że słabo się czuje. Poszkodowany został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala na dalszą obserwację - przekazał nam rzecznik pomorskiej straży pożarnej.

Pożar hali magazynowej w GdańskuPaństwowa Straż Pożarna

W powietrzu "nie ma substancji toksycznych"

Jak poinformował podczas briefingu prasowego st. bryg. Marian Hinca, Zastępca Komendanta Wojewódzkiego PSP, w walkę z pożarem zaangażowano około 50 zastępów strażaków z całego województwa.

- Działamy w tej chwili w obronie, czyli staramy się ograniczyć rozprzestrzenianie pożaru na kolejne części hali. Hala ma około 25 tysięcy metrów kwadratowych, jest połączona jednolitą połacią dachu, co bardzo mocno przyspiesza rozprzestrzenianie się pożaru. Mamy niesprzyjające warunki atmosferyczne, wiatr o szybko zmieniającym się kierunku i sile. Musieliśmy kilkukrotnie zmieniać miejsce prowadzenia działań w związku z bezpieczeństwem ratowników. Działania są bardzo trudne, ale mamy nadzieję, że w najbliższych godzinach uda nam się ten pożar zatrzymać - zrelacjonował wicekomendant.

Jak podkreślił Hinca, z informacji przekazanych przez operatora rowerów miejskich wynika, że według danych z aplikacji znacząca część rowerów jest już objęta pożarem.

Pożar hali w Gdańsku. Dym widoczny z wielu kilometrówPAP/Adam Warżawa

- Na miejscu jest grupa specjalistyczna z Gdyni, która prowadzi monitoring zdalny w różnych częściach miasta, nie tylko tu, na terenie zdarzenia, ale też tam, gdzie ukierunkowane są kłęby dymu. Nie ma informacji o tym, żeby były to jakieś sytuacje niebezpieczne. Oczywiście nie jest to czyste powietrze, ale nie ma tam substancji toksycznych, zagrażających zdrowiu i życiu - zaznaczył strażak. - Duża część tych magazynów, które nie są objęte pożarem, została ewakuowana z materiałów, które były w środku. Wciąż trwają te ewakuacje, ale nie ma tam materiałów niebezpiecznych (…), więc sytuacja nie powinna się pogorszyć - zaznaczył zastępca komendanta.

Hala od pewnego czasu należy do prywatnego właściciela. Jest podzielona na boksy, które były wynajmowane. Były tam między innymi zakłady naprawcze samochodów i spawalnicze. W obiekcie znajdowały się również rowery elektryczne i akumulatory. W budynku był także garażowany wóz satelitarny TVN24.

Pożar hali magazynowej w GdańskuPAP/Adam Warżawa

Apel do mieszkańców. Alert RCB

"Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku apeluje do mieszkańców Przeróbki oraz okolicznych dzielnic o zamknięcie okien i unikanie przebywania na otwartej przestrzeni w związku z pożarem hali przy ul. Siennickiej 24" - napisała w środę po południu w mediach społecznościowych prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Ostrzeżenie w związku z pożarem do mieszkańców Gdańska wysłało także Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB).

"Uwaga! Pożar hali w dzielnicy Gdańsk Przeróbka. Dym może być toksyczny. Zamknij okna. Nie zbliżaj się do miejsca pożaru w promieniu 1 km" - podano w wiadomości.

Pożar magazynu w GdańskuTVN24

Rowery elektryczne i akumulatory w płonącym budynku

Jak poinformował w przesłanym nam oświadczeniu Jarosław Maciejewski z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, "jeden z obiektów (...) był wynajmowany przez CityBike Global, hiszpańskiego operatora systemu rowerów miejskich MEVO". Maciejewski przekazał, że w momencie wybuchu pożaru w hali znajdowało się 1500 jednośladów, w tym ponad 1300 rowerów ze wspomaganiem elektrycznym, 162 standardowe i 1000 akumulatorów zasilających rowery elektryczne.

"Według informacji uzyskanych od CityBike Global, pożar nie wybuchł bezpośrednio w hali, w której przechowywano rowery MEVO. Znajdowała się tam część floty, która na zimę została tymczasowo wycofana z eksploatacji na terenie pomorskich gmin" - napisał przedstawiciel obszaru metropolitalnego. Dodał, że hiszpański operator systemu rowerów miejskich posiada ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. "Obecnie trwa analiza skutków pożaru i jego wpływu na funkcjonowanie systemu MEVO" - zaznaczył przedstawiciel stowarzyszenia trójmiejskich samorządów.

Co obecność rowerów elektrycznych i akumulatorów oznacza dla strażaków? - Jest to trudność polegająca na tym, że dłużej ten pożar będzie trzeba gasić, jeśli to się potwierdzi - wyjaśnił kpt. Jakub Friedenberger.

Pożar w GdańskuTVN24

Brygadier Dariusz Surmacz skomentował w rozmowie z TVN24, że w związku z dużą liczbą składowanych w hali baterii "potrzebna będzie duża ilość wody". - Baterie wytwarzają dużą ilość ciepła. Co za tym idzie, strażacy będą musieli schładzać je jak najdłużej (…). Sytuacja nie jest łatwa, ale myślę, że strażacy sobie z tym poradzą - wyjaśnił strażak.

Surmacz podkreślił, że temperatura, do której strażacy powinni schłodzić baterie, to około 50 stopni. - W przypadku baterii może również dochodzić do samoistnego zapalenia, co stwarza bardzo duże zagrożenie dla samych strażaków. Dodatkowym zagrożeniem na miejscu pożaru jest gęsty dym, w którym znajdują się toksyczne produkty spalania - zaznaczył strażak.

Pożar hali w Gdańsku, baterie stwarzają "bardzo duże zagrożenie dla strażaków"
Pożar hali w Gdańsku, baterie stwarzają "bardzo duże zagrożenie dla strażaków"TVN24

Zagrożenie dla strażaków

Przemysław Rembielak, ekspert z zakresu pożarnictwa i strażak z ponad 40-letnim doświadczeniem, na antenie TVN24 podkreślił, że "nawet ciężkie ubrania strażackie, dedykowane do ciężkich pożarów, nowoczesne, wielowarstwowe, nie chronią przed produktami spalania z baterii".

- Uczestniczenie strażaka przy jednym takim pożarze nie ma dużego znaczenia, bo ilość produktów spalania, które on wchłonie, jest niewielka. Ale jesteśmy wszyscy jako strażacy skazani na uczestniczenie w takich pożarach coraz częściej. Wielokrotne narażenie na tego typu dymy będzie powodowało, że w organizmach strażaków będzie tego coraz więcej i po prostu będziemy umierać - zaznaczył strażak.

Produkty spalania z baterii zagrożeniem dla strażaków. "Po prostu będziemy umierać"
Produkty spalania z baterii zagrożeniem dla strażaków. "Po prostu będziemy umierać"TVN24

- Jak widzę na ekranie, że przy tym pożarze jest tata z dzieckiem i robi sobie film czy zdjęcia, to dla mnie komunikat jest jednoznaczny: on celowo się naraża. My, strażacy, jesteśmy zawodowo na to skazani. Ale to jest też informacja dla państwa jako dziennikarzy. Nawet to, że nie stoicie w tym gęstym dymie, was nie chroni. Samo wdychanie tego, co lata tam w okolicy, będzie się odkładać w płucach, a za ileś lat zdziwimy się, dlaczego nam wykryto raka - podkreślił Przemysław Rembielak. Ocenił, że gaszenie pożaru potrwa do rana.

Hale powstały na początku XX wieku

Przyczyny pożaru ustalą policjanci i biegły z zakresu pożarnictwa. 

Nad Gdańskiem unosi się ogromna chmura dymu. Zdjęcia i nagrania otrzymujemy również na Kontakt24.

Rzecznik Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Marcin Tymiński poinformował, że budynek dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego został wpisany do rejestru zabytków w 2002 roku. Podał, że oględziny inspektorów urzędu odbędą się po zakończeniu akcji gaśniczej, prawdopodobnie w piątek.

"Niestety, pewnie będziemy musieli powiedzieć, że hala była, a nie jest unikatowym (chociażby ze względu na rozmiary) zabytkiem na terenie Gdańska. Strata jest ogromna" - napisał Tymiński.

Jak informuje portal urzędu miejskiego, zakłady powstały w latach 1910-1920. Posiadały największe na Pomorzu Gdańskim hale przemysłowe: hala napraw wagonów ma rozmiary 251 na 103 m, zaś napraw lokomotyw ok. 166 na 102 m.

Autorka/Autor:MAK, bp/tok

Źródło: TVN24/ PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Adam Warżawa

Pozostałe wiadomości
Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Tusk o liście nazwisk, politycy KO w szoku. Kulisy zamkniętego posiedzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował, że z jego zawiadomienia zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski wszczął śledztwo w sprawie "zamachu stanu", którego mieliby dokonać rządzący. Jarosław Kaczyński komentował, że "przyjął tę inicjatywę z satysfakcją". Na to zareagował premier Donald Tusk.

Kaczyński o "zamachu stanu", Tusk: daj spokój, my tu mamy poważne sprawy

Kaczyński o "zamachu stanu", Tusk: daj spokój, my tu mamy poważne sprawy

Źródło:
TVN24

Do 15 maja administracja Donalda Trumpa zamierza prowadzić konsultacje dotyczące limitów czipów - przekazał w środę wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski. To reakcja na limit eksportu amerykańskich komponentów, nałożony między innymi na Polskę, przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena.

Limit czipów dla Polski. "Trwają konsultacje"

Limit czipów dla Polski. "Trwają konsultacje"

Źródło:
PAP

Skoro premier powiedział, że taka rekonstrukcja będzie, to znaczy, że będzie - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra zdrowia Izabela Leszczyna, pytana o słowa Donalda Tuska. - Pewnie mniejszy rząd, czyli jeden minister zajmujący się większym obszarem, ma sens. Tym bardziej, że dostaliśmy po PiS-ie spory chaos - oceniła.

"Nie można powiedzieć, że to ministerstwo relaksu"

"Nie można powiedzieć, że to ministerstwo relaksu"

Źródło:
TVN24

Wysokie ceny mieszkań i kredytów, za mało gruntów i brak inicjatyw samorządowych i państwowych - to najważniejsze problemy rynku mieszkaniowego. - W ten sposób będziemy jeszcze czekali tysiąc lat, kłócili się o kredyty i mieszkalnictwo komunalne, a mieszkań w Polsce będzie za mało - gorzko podsumowuj Kamil Sobolewski, główny ekonomista z Pracodawców RP.

"W ten sposób będziemy jeszcze czekali tysiąc lat, kłócili się o kredyty i mieszkalnictwo komunalne"

"W ten sposób będziemy jeszcze czekali tysiąc lat, kłócili się o kredyty i mieszkalnictwo komunalne"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ciało jednej osoby znaleźli strażacy w płonącym domu w miejscowości Kolonia Bogoria w woj. świętokrzyskim. Trwa akcja gaśnicza i ewakuacja zwierząt z sąsiedniego budynku inwentarskiego.

Znaleźli ciało w płonącym domu. Trwa gaszenie pożaru i ewakuacja zwierząt

Znaleźli ciało w płonącym domu. Trwa gaszenie pożaru i ewakuacja zwierząt

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca volkswagena jazdę zakończył w szybie stacji metra Rondo ONZ. Po drodze skosił słupki i kosz, który spadł po schodach. Sekwencja zdarzeń zaczęła się od zderzenia z hondą.

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Zderzył się z innym samochodem i wjechał w stację metra Rondo ONZ

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Pogoda na jutro, czyli na czwartek, 6.02. W nocy czeka nas sporo chmur, możliwe są także opady deszczu, deszczu ze śniegiem lub mżawki. W najcieplejszej chwili dnia termometry wskażą 6 stopni.

Pogoda na jutro - czwartek, 6.02. Nocą może chwycić mróz. Uwaga na mgły i opady marznące

Pogoda na jutro - czwartek, 6.02. Nocą może chwycić mróz. Uwaga na mgły i opady marznące

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miniona noc była wyjątkowo intensywna dla ratowników Grupy Karkonoskiej GOPR. Przeprowadzono trzy różne akcje, w tym jedną we współpracy z czeską Horská služba Krkonoše.

Wyjątkowo intensywna noc dla ratowników GOPR

Wyjątkowo intensywna noc dla ratowników GOPR

Źródło:
GOPR

Legendardny zespół Black Sabbath zagra koncert w oryginalnym składzie z Ozzym Osbournem 5 lipca na stadionie Villa Park w Birmingham. Wydarzenie nazwano "Back To The Beginning". Zyski z koncertu zostaną przekazane na cele charytatywne.

Black Sabbath wraca na jedyny w swoim rodzaju koncert

Black Sabbath wraca na jedyny w swoim rodzaju koncert

Źródło:
PAP

Liczba zwierząt ginących na drodze wojewódzkiej numer 579 znowu przekroczyła 60. Jako główną przyczynę Kampinoski Park Narodowy, który droga przecina, wskazuje nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości przez kierowców.

Kampinoski Park Narodowy alarmuje: zwierzęta nadal giną na "gilotynie"

Kampinoski Park Narodowy alarmuje: zwierzęta nadal giną na "gilotynie"

Źródło:
 tvnwarszawa.pl

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ocenił słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa - o stworzeniu w Strefie Gazy "riwiery Bliskiego Wschodu" - jako "odważne". Dodał, że jeżeli "USA chcą przejąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo, odbudowę, wyżywienie ludności Gazy, to jest to propozycja, którą powinniśmy rozważyć".

Co Trump miał na myśli? Sikorski: o to trzeba zapytać Stany Zjednoczone

Co Trump miał na myśli? Sikorski: o to trzeba zapytać Stany Zjednoczone

Źródło:
PAP

Setki martwych traczy długodziobych pojawiło się w ostatnich dniach wzdłuż wybrzeża jeziora Michigan w USA. Jak podają lokalni ornitolodzy, padły na ptasią grypę. Chorobę tę potwierdzono również u gęsi, orłów, myszołowów i sów żyjących w okolicy Chicago.

Setki martwych ptaków. "Nie wiemy, kiedy zakończy się ta epidemia"

Setki martwych ptaków. "Nie wiemy, kiedy zakończy się ta epidemia"

Źródło:
CBS News

Kurs EUR/PLN pogłębił dołek z końca stycznia i znalazł się na poziomie około 4,19 - a więc najniżej od 2018 r. Złoty umocnił się także wobec dolara, kurs USD/PLN na krótko sięgnął 4,025. Rentowności dziesięcioletnich SPW pozostają na poziomie ok. 5,84 procent.

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Złoty najmocniejszy od 7 lat

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze Centralnego Bura Antykorupcyjnego, na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, zatrzymali dwie osoby w związku z podejrzeniem korupcji przy załatwianiu dostaw samochodów dla Wojsk Obrony Terytorialnej. Informację przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych i ministra spraw wewnętrznych i administracji. Według Onetu i Polskiej Agencji Prasowej zatrzymani to ksiądz generał brygady w stanie spoczynku Sławomir Żarski i związany z PiS Ryszard Walczak.

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Podejrzenie korupcji przy załatwianiu dostaw dla WOT. Dwie osoby zatrzymane

Źródło:
TVN24, Onet, PAP

Sejmowa komisja regulaminowa rozpatrzyła w środę wniosek Romana Giertycha i zarekomendowała Sejmowi uchylenie immunitetu byłego ministra sprawiedliwości i posła Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Poseł Koalicji Obywatelskiej uważa, że Ziobro pomówił go w 2022 roku, oskarżając o wyprowadzenie pieniędzy ze spółki Polnord.

Immunitet Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji regulaminowej

Immunitet Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji regulaminowej

Źródło:
PAP

Wysoki komisarz Organizacji Narodów Zjednoczonych oświadczył w środę, że wszelkie przymusowe przesiedlanie lub wydalanie ludzi z zajmowanego terytorium "jest bezwzględnie zakazane". Volker Tuerk odniósł się w ten sposób do postulatu prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, by USA przejęły kontrolę nad Strefą Gazy i przesiedliły jej mieszkańców.

Wysoki komisarz ONZ o pomyśle Trumpa: bezwzględnie zakazane

Wysoki komisarz ONZ o pomyśle Trumpa: bezwzględnie zakazane

Źródło:
PAP

Lawety, które zabrały auta po wypadkach na S8 w okolicy miejscowości Przyjmy, rozbiły się kilka godzin później także na S8, tyle że pod Wołominem. Kiedy stały na pasie awaryjnym, wjechał w nie kierowca tira. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Wjechał w lawety, które wiozły auta z wypadku

Wjechał w lawety, które wiozły auta z wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował w środę o błędnym wprowadzeniu do sprzedaży wycofanej wcześniej odżywki białkowej "Whey Protein". W produkcie wykryto wcześniej obecność metalowych elementów. "Nie należy spożywać wskazanej w komunikacie partii produktu" - zaapelowano.

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Ostrzeżenie przed odżywką białkową. Trafiła do sprzedaży w wyniku "błędu ludzkiego"

Źródło:
PAP

Lód załamał się pod dzieckiem w West Long Branch w stanie New Jersey (USA). Z uwagi na niesprzyjające warunki wezwany na miejsce funkcjonariusz policji musiał sam wskoczyć do jeziora i przebijać się przez lód, by dotrzeć do tonącego. Jak później opowiadał, w takich sytuacjach liczy się każda sekunda.

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Źródło:
ABC7 News

  Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Po oddaniu strzałów wbiegli oni na stację. Mogli się ukryć w tunelach metra. Belgijska stacja telewizyjna VRT przekazała, że policja ich tam nie odnalazła. Obława wciąż trwa.

Oddali strzały i uciekli. W tunelach metra policjanci ich nie znaleźli

Oddali strzały i uciekli. W tunelach metra policjanci ich nie znaleźli

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, Le Soir, tvn24.pl, VRT

Żołnierz, który na początku lutego zmarł przy polsko-białoruskiej granicy, wysłał przed śmiercią wiadomość do kolegów. Prokuratura bada ten wątek, jednak nie ujawnia treści wiadomości. Podkreśla też, że na razie nie ma w planach stawiania komukolwiek zarzutów w związku z tragedią. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną zgonu 19-latka była rana postrzałowa głowy.

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Żołnierz przed śmiercią wysłał wiadomość kolegom

Źródło:
tvn24.pl

Obraźliwy baner wymierzony w dziennikarza "Gazety Wyborczej" Piotra Żytnickiego zawisł na trybunie stadionu podczas meczu Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Widzewem Łódź. Transparent miał wisieć kilkanaście minut. Żytnicki złożył zawiadomienie do prokuratury. Nikt z klubu się z nim nie kontaktował ani go nie przeprosił.

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Źródło:
tvn24.pl

Tygrys i dzik zostały uwięzione w studni w środkowych Indiach. Zwierzęta wpadły do wody po nieudanym polowaniu, ale w wodzie drapieżnik i ofiara zawarły tymczasowy rozejm. Na pomoc ruszyli im pracownicy pobliskiego parku narodowego. Uwięzionym udało się bezpiecznie opuścić pułapkę.

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Drapieżnik i ofiara razem w pułapce. "Misja ratunkowa, jakiej wcześniej nie było"

Źródło:
NDTV, Times of India

Sam zakaz telefonów komórkowych w szkołach nie wiąże się z lepszymi ocenami ani lepszym samopoczuciem uczniów - wynika z nowych badań brytyjskich naukowców. Analiza wskazuje, że wykluczenie smartfonów ze szkół to za mało - podkreśla współautorka nowych badań w rozmowie z BBC, dodając, że "musimy zrobić coś więcej".

Jak zakaz telefonów w szkołach wpływa na uczniów? "Zaskakujące" wyniki badań

Jak zakaz telefonów w szkołach wpływa na uczniów? "Zaskakujące" wyniki badań

Źródło:
BBC, Lancet, tvn24.pl

- Zabiegamy o to, żeby zwiększyć zasiłek dla bezrobotnych. Chodzi o to, aby stanowił co najmniej 50 procent ostatniego wynagrodzenia z okresu poprzedzającego utratę pracy - przekazał w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. - Cztery miliony Polaków zarabia płacę minimalną, a więc po utracie pracy mają problem. Taka sytuacja jest ogromną tragedią przy dzisiejszych kosztach życia - dodał.

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Rada powiatu kieleckiego zgodziła się na przywrócenie do Świętokrzyskiego Parku Narodowego szczytu Łysiec, wyrwanego z granic parku przez rząd PiS. Klasztor mają tam misjonarze oblaci, którzy upominali się o władzę nad działkami, jednak teraz nie oponują wobec planów resortu. Prace nad rozporządzeniem trwają. Wiadomo już, że nie będzie w nim mowy o planowanym przez ministerstwo powiększeniu parku o 340 hektarów cennych terenów. Nie zgodziły się na to samorządy.

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Źródło:
tvn24.pl

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Siedmioletni chłopiec ze Stanów Zjednoczonych przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęła jego matka. O zdarzeniu poinformowały kalifornijskie służby. Według policji dziecko pozostało przy swojej zmarłej matce przez prawie 12 godzin.

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Źródło:
Los Angeles Times, ABC7

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Benjamin Netanjahu podarował Donaldowi Trumpowi złoty pager, nawiązując do ubiegłorocznej akcji z wybuchającymi pagerami członków Hezbollahu, podają izraelskie media po spotkaniu prezydenta Stanów Zjednoczonych i premiera Izraela. Politycy rozmawiali w Białym Domu między innymi o przyszłości Strefy Gazy.

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Meghan Markle opowiedziała, jak sprawiła niespodziankę 15-latce z okolic Los Angeles, której dom po ostatnich pożarach zamienił się w zgliszcza. By zrealizować swój plan, księżna skontaktowała się z piosenkarką Billie Eilish.

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Źródło:
"New York Post", TVN24