Trzech mężczyzn podejrzanych o rozbój na 21-letniej pracownicy salonu z automatami do gier losowych zatrzymali policjanci. Mieli przy sobie gotówkę pochodzącą z kradzieży, 40 porcji amfetaminy i maczetę. Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Do rozboju w jednym z gdańskich lokali z automatami gier losowych doszło we wtorek rano. Po wejściu do środka, trzej mężczyźni spryskali kobietę gazem pieprzowym, a następnie ukradli z kasetki pieniądze oraz próbowali włamać się do kasetek w automatach. Gdy sprawcy uciekli z ukradzioną gotówką, 21-latka zaalarmowała policję.
Funkcjonariusze sprawdzili monitoringi i zdobyli informacje, dzięki którym już po dwóch godzinach wiedzieli, gdzie mogą przebywać podejrzani.
- Gdy kryminalni weszli do jednego z mieszkań na terenie Śródmieścia, zastali tam trzech mężczyzn. (...) Podczas kontroli, przy 32-latku policjanci znaleźli i zabezpieczyli prawie 40 porcji amfetaminy, 36-latek miał przy sobie gotówkę pochodzącą z kradzieży oraz maczetę, zaś przy 42-latku zabezpieczono ponad dwa tysiące złotych - przekazał asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy policji w Gdańsku.
Dwaj odpowiedzą w warunkach recydywy
Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. - 32-latek usłyszał zarzut rozboju w warunkach powrotu do przestępstwa oraz posiadanie prawie 40 gramów amfetaminy. 36-latek usłyszał zarzut rozboju w recydywie. 42-latkowi prokurator przedstawił zarzut rozboju. Wobec trójki podejrzanych sąd zastosował wolnościowy środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego tymczasowego aresztu - wyjaśnił asp. szt. Chrzanowski.
Za rozbój grozi kara 15, natomiast za posiadanie narkotyków trzech lat więzienia. Jeżeli sprawca czynu dopuszcza się przestępstwa w warunkach tzw. recydywy, sąd może zwiększyć karę o połowę.
Źródło: KMP Gdańsk
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gdańsk