Ogromny wieżowiec, w którym mieściłyby się wszystkie urzędy, Centralny Dom Kultury i sala widowiskowa na Targu Siennym – to niektóre z projektów, jakie nigdy w Gdańsku nie zostały zrealizowane. Nadbałtyckie Centrum Kultury prezentuje wizje rozwoju miasta, które mogły zupełnie zmienić obraz Gdańska.
Wśród projektów nie brakuje takich, które gdyby zostały zrealizowane, mocno zmieniłyby obraz dzisiejszego miasta. Takimi niewątpliwie są szkice z 1920 wieżowca, do którego miały przenieść się wszystkie gdańskie urzędy. Budynki wcześniej przez nie zajmowane miały zaś zostać przekazana na cele mieszkalne.
Ogromny biurowiec miał stanąć przy ulicy Okopowej, tam gdzie dzisiaj znajduje się urząd wojewódzki.
- Pomysł pojawił się, kiedy powstawało Wolne Miasto Gdańsk. Liczne miejskie urzędy zajmowały wówczas mieszkania w kamienicach. Jednocześnie panował spory deficyt powierzchni mieszkaniowych. Postanowiono więc ogłosić konkurs, na który wpłynęło sporo propozycji - mówi Klaudiusz Grabowski, kurator wystawy w NCK.
Centralny Dom Kultury i sala widowiskowa
W latach 50. w okolicach Targu Siennego, w miejscu, które dzisiaj zajmuje budynek urzędu miejskiego miał stanąć Centralny Dom Kultury. Równie imponujący co urzędniczy biurowiec z lat 20. Wyglądem miał przypominać Pałac Kultury i Nauki w Warszawie.
Gmach miał mieć 13-pięter wysokości. W jego wnętrzach miały znaleźć się między innymi sala kinowa i teatralna, pływalnia, a także muzeum morskie oraz kawiarnie i restauracje.
Jeszcze wcześniej, bo w 1911 roku powstała koncepcja budowy – również w pobliżu Targu Siennego – ogromnej, jak na ówczesne czasy, sali widowiskowej. Według projektu, który wygrał w konkursie w kompleksie miało znajdować się kilka sal. Największa z nich miała pomieścić 1,5 tys. widzów.
Zieleniak zamiast Głównego Urzędu Morskiego
Prezentowane projekty nie dotyczą jedynie ścisłego centrum miasta. Jest wśród nich wizja gmachu Głównego Urzędu Morskiego, który miał zostać zbudowany w miejscu, w którym dzisiaj stoi zupełnie niepodobny do tego projektu wieżowiec „Zieleniak”.
Bardzo podobny do wizji sprzed lat jest natomiast wieżowiec „Olimp” we Wrzeszczu, stojący obok centrum handlowego Manhattan. W tym samym miejscu w latach 50. miał powstać biurowiec banku, który nie byłby podobny bardzo podobny do stojącego wieżowca.
Zabrakło pieniędzy, zmieniły się gusta
Wszystkie te projekty nie zostały zrealizowane z dwóch podstawowych powodów. Tym najistotniejszym były pieniądze.
- Większość z nich była dość fantastyczna, a co za tym idzie byłyby strasznie drogie w realizacji - wyjaśnia Grabowski. - Część z nich przepadła też dlatego, że zanim podjęto się realizacji zdążyły zmienić się gusta i dane projekty okazywały się być już przestarzałe i nieatrakcyjne - dodaje kurator wystawy.
Wystawę "Gdańsk niezaistniały" można podziwiać w Ratuszu Staromiejskim do 15 czerwca.
Te budynki nigdy nie powstały:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md/i / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Nadbałtyckie Centrum Kultury