Dwa foliowe worki z narkotykami ukrywał na dachu budynku, w którym mieszkał. Konopie indyjskie uprawiał w foliowym namiocie, między pomidorami. 24-latek z Gdańska usłyszał zarzut i został tymczasowo aresztowany
Kryminalni z komisariatu w Gdańsku-Osowej zdobyli informacje o mieszkańcu dzielnicy, którzy miał mieć w mieszkaniu dużą ilość narkotyków. Gdy w miniony wtorek około południa kryminalni przyjechali sprawdzić ustalony uprzednio adres, zauważyli mężczyznę opuszczającego posesję.
- Wylegitymowali go, a w jego mieszkaniu znaleźli kilka woreczków z marihuaną. Podczas dalszych czynności policjanci znaleźli ,na dachu budynku dwa worki foliowe z marihuaną oraz mefedronem oraz krzew marihuany rosnący w namiocie między pomidorami - przekazał asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. Zabezpieczone narkotyki policjanci przekazali do badań biegłemu sądowemu, który ustalił, że z tej ilości zabronionych substancji można przygotować 1000 porcji narkotyków.
Grozi mu 10 lat więzienia
- 24-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków i został doprowadzony do sądu, który przychylił się do prokuratorskiego wniosku o areszt. Wobec mężczyzny zastosowano tymczasowy trzymiesięczny areszt - poinformował Chrzanowski.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków mężczyźnie grozi kara nawet 10 lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gdańsk