Błękitny Patrol WWF natknął się na pierwszego foczego malucha w tym roku. - Foczka mogła urodzić się na polskim wybrzeżu. Była w dobrej kondycji i nie była wychudzona - opowiada Mikołaj Zybała z WWF Polska.
Foki szare, kiedyś licznie pojawiały się na polskim wybrzeżu. Również tutaj rodziły. Potem ich liczebność spadła i stały się rzadkim gościem. Pomimo prowadzonego od trzydziestu lat monitoringu tego gatunku, nie udało się udokumentować ich narodzin w naturze na polskim odcinku wybrzeża Bałtyku.
- Obecnie monitorujemy całe polskie wybrzeże. Dzięki temu jesteśmy w stanie szybko dotrzeć do miejsca obserwacji foki – mówi Katarzyna Pietrasik z WWF Polska.
Foki szare rodzą się w lutym i w marcu. Po okresie dwóch do trzech tygodni opuszcza je matka, a focze szczenię rusza instynktownie do morza w poszukiwaniu pokarmu. Małe foki rozpoczynają wtedy samodzielne życie.
Czekają na zgłoszenia
Zgłoszenia o obserwacji małych fok od kilku lat przyjmuje Błękitny Patrol WWF. Jeżeli zwierzę wymaga pomocy, powiadamia Stację Morską w Helu, która zabiera fokę do helskiego fokarium, gdzie zostaje poddana rehabilitacji, a potem jest wypuszczane z powrotem do Bałtyku.
WWF Polska apeluje do wszystkich, którzy znajdą fokę na brzegu o niezwłoczny Kontakt telefoniczny z patrolem pod numerem 795 536 009 lub ze Stacją Morską w Helu, 601 889 940. Do zwierzęcia nie należy podchodzić.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: WWF Polska | Dawid Kilon