26-latka z Elbląga sprzedawała podrobione zegarki, na których widniały loga znanych firm. Teraz odpowie za "naruszenie chronionych prawem znaków towarowych". Policjantom tłumaczyła, że nie wiedziała, iż łamie prawo.
Policjanci wpadli na ślad kobiety w internecie. Okazało się, że 26-latka zamieszczała tam ogłoszenia, w których oferowała podrobione zegarki.
Na pierwszy rzut oka nie wzbudzały podejrzeń. Ale jak ustalili policjanci, zegarki nie miały wiele wspólnego z drogimi markami, których logo na nich umieszczono.
- Po zatrzymaniu przez policjantów kobieta wyjaśniała, że nie ukrywała przed kupującym, iż zegarek nie jest oryginalny. Twierdziła również, iż nie wiedziała, że sprzedaż podróbek opatrzonych znanym logo jest zabroniona - poinformowała podkom. Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji.
Sprzedała kilkadziesiąt zegarków?
Jak podaje policja, kobieta mogła sprzedać w Elblągu nawet kilkadziesiąt takich zegarków. Ze wstępnych informacji wynika, że zegarek, który ze znanym logo kosztował 500 zł, u kobiety można było otrzymać za 100 zł. Funkcjonariuszom udało się zabezpieczyć 31 sztuk. Wszystkie zegarki 26-latka zakupiła za pośrednictwem zagranicznego portalu. Teraz będzie odpowiadała na naruszenia chronionych prawem znaków towarowych.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP Elbląg