19-latek pod wpływem alkoholu wsiadł do samochodu. Jazdę zakończył w szpitalu po tym, jak rozbił pojazd na drzewie w miejscowości Dobre-Wieś (woj. kujawsko-pomorskie). Kontrola trzeźwości wykazała, że mężczyzna miał prawie 1,6 promila alkoholu w organizmie. Ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania będzie się teraz tłumaczył przed sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Jak przekazał aspirant sztabowy Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie, do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 20 w miejscowości Dobre-Wieś.
"Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 19-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego, jechał sam oplem astra. Na skutek niedostosowania prędkości, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo, kompletnie rozbijając auto" - poinformował policjant.
Był kompletnie pijany
Mundurowi sprawdzili trzeźwość kierowcy. "Miał prawie 1,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do szpitala na badania i obserwację. Już stracił prawo jazdy, które zdobył zaledwie pół roku wcześniej" - dodał Krasucki.
19-latek usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania i wysoka grzywna.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Radziejowie