Patrolująca plażę policjantka zauważyła, że radiowóz zaczął się staczać do jeziora. - Próbowała zatrzymać auto, niestety została przez nie potrącona i znalazła się pod pojazdem. Straciła przytomność - opisuje policja. Kobieta trafiła do szpitala.
Do wypadku doszło w sobotę po godzinie 11.50. 32-letnia funkcjonariuszka razem z drugim policjantem patrolowali plażę nad jeziorem Ostrowite w gminie Czersk (Pomorskie). Nagle, z nieustalonych jeszcze przyczyn, ich radiowóz zaczął staczać się do jeziora.
- Policjantka próbowała zatrzymać auto, które staczało się w kierunku jeziora. Ostatecznie funkcjonariuszka została przez nie potrącona i znalazła się pod pojazdem. Straciła przytomność - mówi aspirant sztabowy Magdalena Rolbiecka z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.
Kobietę wyciągnęli dopiero wezwani na miejsce strażacy.
"Odzyskała przytomność"
32-letnia policjantka została zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
- Wiemy, że odzyskała przytomność po wyciągnięciu spod auta, ale nie znamy jeszcze obrażeń, których doznała - przekazała Rolbiecka.
Kobieta jest funkcjonariuszką komendy w Czersku. Na miejscu trwają czynności. Funkcjonariusze będą ustalać dokładne okoliczności zdarzenia.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24