Zabrali ją z domu, gdy jej syn miał cztery lata. Teraz, dzięki obrączce, ustalili, gdzie i kiedy zginęła pani Irena

Źródło:
TVN24
Badania w Dolinie Śmierci
Badania w Dolinie ŚmierciDaniel Frymark, Źródło: IPN Gdańsk/Archeologia Doliny Śmierci
wideo 2/5
Badania w Dolinie ŚmierciDaniel Frymark, Źródło: IPN Gdańsk/Archeologia Doliny Śmierci

Miał cztery lata, kiedy jego matkę, kurierkę Armii Krajowej aresztowało Gestapo. Przez całe swoje życie próbował dowiedzieć się, jak zginęła. Dopiero jednak teraz, po 76 latach, tę tajemnicę poznały jego córki. Wszystko dzięki obrączce Ireny Szydłowskiej, którą archeolodzy znaleźli w Dolinie Śmierci. Zginęła tam z wieloma innymi więźniami w styczniu 1945 roku.

Pola Igielskie to teren na północnych obrzeżach Chojnic. Doliną Śmierci nazwali to miejsce mieszkańcy już po pierwszych egzekucjach, jesienią 1939 roku. Ta zbrodnia została przez historyków potwierdzona. Dziś jest tam pamiątkowy krzyż i dwa ołtarze. Mieszkańcy wiedzieli jednak, że ofiar było więcej. W drugiej połowie stycznia 1945 roku widzieli łunę światła, która przypominała ognisko, a na miasto szedł "straszny swąd spalenizny". Podejrzewali, że zginęli tam Polacy, aresztowani wcześniej przez Gestapo.

Były to jednak jedynie opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie. Armia Czerwona wkroczyła do Chojnic 14 lutego 1945 roku. Z opowieści świadków wynika, że jeszcze w drugiej połowie stycznia tegoż roku Niemcy zabijali tam Polaków. Brakowało dowodów i właśnie to między innymi postanowił potwierdzić doktor Dawid Kobiałka z Fundacji Przyjaciół Instytutu Archeologii i Etnologii PAN  razem ze swoim zespołem w ramach projektu Archeologia Doliny Śmierci. Prace odbywały się od 9 maja do 15 grudnia 2020 roku. Prowadzili nie tylko badania archeologiczne, ale również rozmawiali ze świadkami.

- Te powojenne relacje były bardzo nieprecyzyjne. Świadkowie mówili, że mogło to być 600, czy nawet tysiąc osób – mówi Kobiałka. - 13 czerwca 2020 roku natrafiliśmy na szczątki ludzkie. Zostały one zabezpieczone i oddane do ekspertyzy antropologowi fizycznemu – dodaje.

Potwierdziło się, że są to kości ludzkie. Pomiędzy nimi były też artefakty – łuska pistoletowa i rzeczy osobiste ofiar, które odkrywały kolejne tajemnice o zbrodni sprzed lat.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Widok na Pola Igielskie w latach 70zbiory prywatne P. Szczepanika

Poznali już 120 nazwisk

Wśród znalezionych w 2020 roku rzeczy była między innymi wpinka z przedwojennym herbem Torunia. To mogło potwierdzać tezę, że w Dolinie Śmierci mieli zginąć członkowie polskiego podziemia z Grudziądza, Bydgoszczy i właśnie Torunia. - Założyliśmy, że to nie jest przypadek. Innym artefaktem był medalik, pamiątka chrztu świętego z wyobrażeniem Matki Boskiej z sanktuarium w miejscowości Skępe, które oddalone jest od Torunia o zaledwie 60 kilometrów – dodaje doktor.

Najbardziej cenna do tej pory okazała się jednak obrączka. To dzięki niej udało się zidentyfikować pierwszą z ofiar.

Dzięki odkryciom Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku prokurator Tomasz Jankowski wszczął oficjalne śledztwo, które ma potwierdzić, czy na Polach Igielskich w 1945 roku dochodziło do egzekucji. Pierwszego czerwca tego roku rozpoczęto ekshumacje.

- W wyniku kwerendy archiwalnej prowadzonej przez historyka IPN, doktora Dariusza Burczyka, ustalono, iż w wyniku badań archeologicznych odkryto prawdopodobne miejsce, w którym pod koniec stycznia 1945 roku Niemcy zamordowali kolumnę więźniów z więzienia Gestapo w Bydgoszczy. Niemcy na terenie określanym obecnie Doliną Śmierci zabili bliżej nieokreśloną liczbę ludzi, a ich ciała spalono – przekazał prokurator Jankowski.

Jak ustalili śledczy, w tzw. "kolumnie ewakuacyjnej" były głównie osoby aresztowane pod koniec 1944 roku i na początku 1945 roku na terenie Bydgoszczy, Grudziądza i Torunia.

Doktor Dariusz Burczyk spędził kilka miesięcy, wertując różnego rodzaju dokumenty archiwalne oraz literaturę przedmiotu w poszukiwaniu informacji na temat osób, które mogły zostać zamordowane w styczniu 1945 roku w Dolinie Śmierci. Dzięki tej pracy udało mu się opracować listę zawierającą nazwiska około 120 osób – ofiar tej zbrodni.  - Kompletność danych tych osób jest różna, ale starałem się, kolokwialnie mówiąc, wyciągnąć z dokumentów jak najwięcej, czyli przede wszystkim ich imiona i nazwiska, daty urodzenia i ewentualnych ślubów, nazwiska panieńskie kobiet, dane ich małżonków i rodziców, ale także powody i okoliczności aresztowania, wykonywane zawody czy miejsce zatrudnienia i zamieszkania. Wszystko, co mogłoby się później przydać do ich ewentualnej identyfikacji – mówi dr Burczyk.

To właśnie dzięki tej liście okazało się, że jedna ze znalezionych w Dolinie Śmierci obrączek należała do Ireny Szydłowskiej.

"Miał cztery lata, gdy jego mamę aresztowało Gestapo"

Po konserwacji udało się odczytać inicjały "C. S.". Obrączka była mała, badacze byli przekonani, że należała do kobiety. Inicjały musiały być w takim razie jej męża. Była też data ślubu  "20.10.1938". To zgadzało się z biografią Ireny Szydłowskiej.

Kobieta urodziła się 22 czerwca 1919 roku. Miała męża Cyryla Szydłowskiego, za którego wyszła właśnie 20 października 1938 roku.

- Na podstawie zebranych zeznań świadków ustalono, że Irena Szydłowska została aresztowana przez funkcjonariuszy Gestapo w dniu 17 stycznia 1945 r. w Grudziądzu i po kilku dniach, wraz z innymi zatrzymanymi osobami, została wywieziona w kierunku Bydgoszczy i najprawdopodobniej zamordowana, a jej ciało spalone. O zamordowanej wiemy tylko, że była kurierką Armii Krajowej – opisuje prokurator Janowski.

Śledczy mieli więc obrączkę, ustalili, do kogo należała. Musieli jeszcze odnaleźć rodzinę Ireny Szydłowskiej.

- Sprawdziliśmy w bazie PESEL, wytypowaliśmy rodzinę. Niestety ustaliliśmy, że syn Ireny Szydłowskiej już nie żyje, ale na podstawie jego danych szukaliśmy dalszej rodziny. W końcu udało się odnaleźć jego córki, a wnuczki Ireny Szydłowskiej. Skontaktowaliśmy się z nimi bezpośrednio – mówi prokurator.

Jak się okazało, kobiety wiedziały, że ich babcia była aresztowana, nie wiedziały jednak, gdzie i w jaki sposób zginęła.

- Ich tata próbował dowiedzieć się, co się stało z jego matką. Miał cztery lata, gdy aresztowało ją Gestapo. Nie zdążył niestety poznać szczegółów jej śmierci, zmarł w 2004 roku. Teraz te okoliczności poznały jego córki, trochę naszymi rękoma – dodaje Jankowski.

Jego zegarek się zatrzymał, gdy padły strzały. To może być godzina śmierci setek osób

Pola Igielskie nazywane są przez mieszkańców Doliną ŚmierciArcheologia Doliny Śmierci

Dlaczego Niemcy jeszcze pod koniec stycznia 1945 roku zabijali Polaków? Jak tłumaczą historycy, zgodnie z instrukcją Wilhelma Koppego, wyższego dowódcy SS i policji w Generalnej Guberni, wydaną 20 lipca 1944 roku, więźniowie przebywający w niemieckich więzieniach, które mogły zostać zajęte przez zbliżające się oddziały sowieckie, mieli zostać ewakuowani bądź zlikwidowani.

- Zwłoki rozstrzelanych Koppe kazał palić, dopuszczano także wysadzanie w powietrze całych budynków więziennych wraz z przebywającymi w nich osadzonymi. W swojej instrukcji Koppe zaznaczał, że więźniowie nie mogą zostać wyzwoleni. Według historyka, profesora Czesława Madajczyka podobne instrukcje wydano także dla pozostałych okupowanych terenów polskich oraz znajdujących się na nich więzień. Według profesora w 1945 roku "w lesie pod Chojnicami zamordowano około 1,5 tysiąca więźniów z likwidowanych obozów" – pisze badacz w jednej z publikacji naukowych.

IPN prosi o kontakt osoby, których bliscy mogli zginąć w Dolinie Śmierci

Działania ekshumacyjne w Dolinie Śmierci mają potrwać do końca lipca 2021 roku.

Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku apeluje o kontakt do osób, których krewni mogli zginąć w Chojnicach i na terenie powiatu chojnickiego z rąk Niemców.

IPN Gdańsk zwraca się z prośbą do wszystkich osób, których krewni stracili życie z rąk funkcjonariuszy i współpracowników III Rzeszy na terenie Chojnic oraz powiatu chojnickiego, o zgłaszanie się do IPN Oddział w Gdańsku w celu zdania relacji o historii swoich krewnych oraz ewentualnego udostępnienia materiału genetycznego do badań identyfikacyjnych. Kontakt: Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku, al. Grunwaldzka 216, 80-266 Gdańsk, tel. 58 660 67 30.

Prace ekshumacyjne w Dolinie Śmierci pod kierunkiem doktora Kobiałki prowadzi zespół naukowców z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz Uniwersytetu Łódzkiego. Nadzoruje je pion śledczy IPN w Gdańsku. Równolegle do nich trwają badania etnograficzne wśród lokalnej społeczności w celu zebrania opinii mieszkańców na temat sposobów upamiętnienia ekshumowanych szczątków ludzkich oraz ewentualnych wspomnień na temat zbrodni z końca 1945 roku w Dolinie Śmierci.

Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz Urzędu Miasta Chojnice.

Autorka/Autor:Marta Korejwo-Danowska/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Archeologia Doliny Śmierci

Pozostałe wiadomości

- Ten mężczyzna powinien ponieść sprawiedliwą karę, taką jaką przewiduje polskie prawo - mówi matka 14-latka, który został śmiertelnie potrącony na warszawskiej Woli. We wtorek sąd podjął decyzję o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu dla kierowcy busa. Reportaż "Uwagi!" TVN.

14-letni Maksym nie żyje. Jego matka o sprawcy wypadku: powinien ponieść sprawiedliwą karę

14-letni Maksym nie żyje. Jego matka o sprawcy wypadku: powinien ponieść sprawiedliwą karę

Źródło:
Uwaga TVN

Szef WOŚP Jurek Owsiak opublikował wpis, w którym poinformował o groźbach kierowanych pod jego adresem. "Groźby bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby" - napisał. Dodał, że przypomina mu to "szczucie", którego ofiarą padł zamordowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Poinformował, że sprawy zostały przekazane policji.

"Jeśli dożyję jutra". Jurek Owsiak pisze o groźbach, które dostaje przed finałem WOŚP

"Jeśli dożyję jutra". Jurek Owsiak pisze o groźbach, które dostaje przed finałem WOŚP

Źródło:
tvn24.pl

Szef służby prasowej Sił Powietrznych Ukrainy, pułkownik Jurij Ihnat informuje, że jeden z ukraińskich pilotów myśliwca F-16 podczas jednego wylotu bojowego zestrzelił sześć rosyjskich pocisków manewrujących. Wyczyn został potwierdzony w trakcie "obiektywnej kontroli". Jak wynika z informacji, czegoś takiego w trakcie misji bojowej nie zrobił nigdy żaden inny pilot F-16.

Ukrainiec w F-16 zrobił coś, czego nikt nigdy nie dokonał. Amerykanie zaskoczeni

Ukrainiec w F-16 zrobił coś, czego nikt nigdy nie dokonał. Amerykanie zaskoczeni

Źródło:
PAP

Strażacy walczą z niezwykle szybko rozwijającym się pożarem w Pacific Palisades, dzielnicy Los Angeles, w której dziesiątki domów mają celebryci. Około 30 tysięcy mieszkańców regionu otrzymało nakaz ewakuacji z powodu zagrażających życiu warunków. W tych okolicach swoje domy mają m.in.: Jennifer Aniston, Michael Keaton, Adam Sandler, Tom Hanks i Bradley Cooper. O ucieczce swojej rodziny poinformował James Woods.

Nagły, wielki pożar w dzielnicy celebrytów w Los Angeles. Aktorzy uciekają

Nagły, wielki pożar w dzielnicy celebrytów w Los Angeles. Aktorzy uciekają

Źródło:
PAP, USA Today

Blisko 40 plaż w stanie Sao Paulo, na południowym wschodzie Brazylii, zostało zamkniętych przez służby sanitarno-epidemiologiczne w związku ze skażeniem wody przez wirusy. Według lokalnych mediów szpitale są przepełnione chorymi turystami.

Zamknięto kilkadziesiąt plaż, turyści skarżą się na wymioty i biegunkę

Zamknięto kilkadziesiąt plaż, turyści skarżą się na wymioty i biegunkę

Źródło:
PAP

Ostatniego dnia 2024 roku, podczas spaceru po Starówce, mieszkaniec Bródna zgubił prawo jazdy. 6 stycznia, po tygodniu, przynieśli mu je do domu strażnicy miejscy. Znaleźli je tego dnia pod choinką przy lodowisku. 

Pechowy spacer i nieoczekiwana wizyta. Przynieśli mu to, co znaleźli pod choinką

Pechowy spacer i nieoczekiwana wizyta. Przynieśli mu to, co znaleźli pod choinką

Źródło:
tvnwarszawa.pl/Straż Miejska

Prezydent elekt USA Donald Trump stwierdził, że państwa NATO powinny wydawać pięć procent swojego PKB na obronność. Wyraził też nadzieję na zakończenie wojny w Ukrainie w ciągu sześciu miesięcy. Stwierdził też, że to polityka Joe Bidena była powodem rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Propozycja Trumpa dla NATO. "Ich wszystkich na to stać"

Propozycja Trumpa dla NATO. "Ich wszystkich na to stać"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico zapowiada, że nie będzie informować opinii publicznej o swoich podróżach. Wyjaśnił, że powodem takiej decyzji jest między innymi to, że "opozycja i media" przekazują informacje o jego ruchach aktywistom, którzy zakłócają jego program lub mogą go zaatakować. Dodał, że o grudniowych rozmowach w Moskwie powiadomi posłów.

Premier Słowacji do obywateli: nie będę wam mówił o swoich prywatnych podróżach

Premier Słowacji do obywateli: nie będę wam mówił o swoich prywatnych podróżach

Źródło:
PAP

44-letni Mateusz F. został oskarżony o zamordowanie żony. Wcześniej zgłosił jej zaginięcia, ale jego wersja zdarzeń nie przekonała policjantów. Znaleźli ciało kobiety, a F. przyznał się do zbrodni.

Zamordował żonę i zgłosił jej zaginięcie

Zamordował żonę i zgłosił jej zaginięcie

Źródło:
tvn24.pl

- Nadajemy tej sprawie rangę olbrzymią, a tak naprawdę to jest człowiek, który potencjalnie pójdzie do więzienia, potencjalnie nakradł, potencjalnie jest bandytą - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Włodzimierz Czarzasty. Odniósł się w ten sposób do wydarzeń wokół posła PiS Marcina Romanowskiego. Wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy powiedział, że "po prostu ma dosyć" zajmowania się tym tematem.

"Nadajemy tej sprawie rangę olbrzymią". Czarzasty: mam tego dosyć

"Nadajemy tej sprawie rangę olbrzymią". Czarzasty: mam tego dosyć

Źródło:
TVN24
Pokazał paszport i lotnisko opuścił w kajdankach

Pokazał paszport i lotnisko opuścił w kajdankach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 51 tysięcy gospodarstw domowych w Naddniestrzu - separatystycznym regionie Mołdawii - jest pozbawionych gazu, a w 1,5 tysiąca wieżowców nie ma ogrzewania - podały władze w Kiszyniowie. Premier Dorin Recean uważa, że Moskwa chce w ten sposób wpłynąć na wyniki wyborów parlamentarnych w Mołdawii. - Chcą rządu prorosyjskiego - powiedział.

Część Mołdawii bez gazu. "Chcą rządu prorosyjskiego"

Część Mołdawii bez gazu. "Chcą rządu prorosyjskiego"

Źródło:
PAP

Zgłosił, że dwaj mężczyźni go pobili i ukradli saszetkę z 22 tysiącami złotych. W tej historii były luki. Gdy policjanci zaczęli weryfikować informacje, okazało się, że wszystko zmyślił. 22-latkowi grozi teraz nawet do ośmiu lat więzienia.

Zgłosił, że napadli go i okradli dwaj mężczyźni. Grozi mu surowa kara

Zgłosił, że napadli go i okradli dwaj mężczyźni. Grozi mu surowa kara

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy interweniowali w miejscowości Ługi niedaleko Mławy, gdzie zapalił się ciągnik siodłowy z naczepą. Pojazd stanął w ogniu, gdy w środku nikogo nie było.

Kilkumetrowe kłęby ognia

Kilkumetrowe kłęby ognia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Krajowa przekłada termin publikacji raportu dotyczącego spraw z lat 2016-2023. Donald Trump chce, żeby państwa NATO wydawały pięć procent swojego PKB na obronność. Z kolei wysoki rangą węgierski urzędnik Antal Rogan został objęty amerykańskimi sankcjami. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 8 stycznia.

Człowiek Orbana objęty sankcjami, przełożona prezentacja, propozycja Trumpa

Człowiek Orbana objęty sankcjami, przełożona prezentacja, propozycja Trumpa

Źródło:
PAP, TVN24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Niemal w całym kraju obowiązują żółte alarmy przed oblodzeniem na drogach. Sprawdź szczegóły.

Niebezpieczne warunki na drogach. Ostrzeżenia IMGW w wielu województwach

Niebezpieczne warunki na drogach. Ostrzeżenia IMGW w wielu województwach

Źródło:
IMGW

Instytucje finansowe nie będą mogły brać pod uwagę przeterminowanych długów Amerykanów powstających w związku z leczeniem. Z informacji kredytowej 15 milionów osób znikną zapisy o długach medycznych, sięgających 49 miliardów dolarów. Banki sprzeciwiały się tej regulacji.

Znikną informacje o długach 15 milionów osób

Znikną informacje o długach 15 milionów osób

Źródło:
PAP

Kierowca, który miesiąc temu w Ołtarzewie pod Warszawą wjechał w kobietę na przejściu dla pieszych, jest w rękach policji. Na komendę zgłosił się w obecności adwokata. Przyznał się do zarzutów, które mu postawiono.

Potrącił kobietę na przejściu i uciekł. Po miesiącu zgłosił się na komendę z adwokatem

Potrącił kobietę na przejściu i uciekł. Po miesiącu zgłosił się na komendę z adwokatem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Z 41 zawiadomień, które zostały złożone w sprawie podkomisji smoleńskiej, zostało już wszczętych 21 śledztw, z czego kilkanaście dotyczy samego Antoniego Macierewicza - przekazał w "Kropce nad i" w TVN24 Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej. Poinformował też, że w najbliższym czasie przedstawi nowe informacje dotyczące działań Macierewicza jako szefa MON. Powiedział, że za czasów kierowania resortem przez tego polityka nie kupowano mundurów dla żołnierzy.

"Żołnierze biegaliby w dresach". Wiceszef MON ujawnia

"Żołnierze biegaliby w dresach". Wiceszef MON ujawnia

Źródło:
TVN24

Miała ponad cztery promile alkoholu w organizmie, mimo to wsiadła za kierownicę. Policjanci zwrócili uwagę na 35-latkę, bo miała problem z zapanowaniem nad autem.

Ledwo panowała nad autem, szokujący wynik badania alkomatem

Ledwo panowała nad autem, szokujący wynik badania alkomatem

Źródło:
tvn24.pl

W styczniu 2025 roku zwiększa się liczba usług dentystycznych dostępnych w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Chodzi między innymi o pantomogram dla pacjentów leczonych endodontycznie i protetycznie czy też procedury w przypadku zwichniętych zębów.

Zmiany w usługach dentystycznych w ramach NFZ w 2025 roku

Zmiany w usługach dentystycznych w ramach NFZ w 2025 roku

Źródło:
tvn24.pl, "Rzeczpospolita"

Gwałtownie rosnąca w ostatnich tygodniach liczba zakażeń metapneumowirusem (hMPV) w Chinach przywołała wspomnienia sprzed pięciu lat. Jednak pomimo pewnych podobieństw do początków pandemii COVID-19 sytuacja jest zupełnie inna i "znacznie mniej niepokojąca" - twierdzą media. Co wiadomo o wirusie?

Co wiadomo o wirusie hMPV i dlaczego nie będzie nowym COVID-19

Co wiadomo o wirusie hMPV i dlaczego nie będzie nowym COVID-19

Źródło:
The New York Times, Business Insider, tvn24.pl

Wrocławska prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie ratowników medycznych, którzy mieli przeprowadzić badanie ginekologiczne pacjentki. Śledczy badają, czy było to uzasadnione. Zawiadomienie złożyła dyrekcja pogotowia po interwencji pacjentki.

Do pacjentki przyjechali ratownicy, miała "badanie ginekologiczne". Sprawę bada prokuratura

Do pacjentki przyjechali ratownicy, miała "badanie ginekologiczne". Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Mężczyzna z ośmioletnim dzieckiem utknęli na Pośredniej Turni w Tatrach. Byli mocno wychłodzeni i nie dali rady zejść nawet przy asekuracji ratownika. Konieczne było rozłożenie ogrzewanego namiotu - poinformował ratownik dyżurny TOPR. - Ponownie apelujemy do wszystkich odwiedzających Tatry, aby wycieczki dostosowywać do panujących warunków oraz możliwości uczestników - dodał.

W zamieci utknął z ośmioletnim dzieckiem na szczycie, byli wychłodzeni

W zamieci utknął z ośmioletnim dzieckiem na szczycie, byli wychłodzeni

Źródło:
PAP/TOPR

CBŚP pod nadzorem świdnickiej prokuratury prowadzi śledztwo dotyczące działalności Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Choć nazwa przywodzi na myśl państwową instytucję, jest to prywatna organizacja. Śledczy sprawdzają, czy jej pracownicy podczas interwencji odbierali zwierzęta zgodnie z prawem oraz na co wydawali pieniądze z internetowych zbiórek.

CBŚP prześwietla inspektorat. Chodzi o odbieranie zwierząt i zbiórki

CBŚP prześwietla inspektorat. Chodzi o odbieranie zwierząt i zbiórki

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Strażniczka więzienna w londyńskim zakładzie karnym Wandsworth, Linda De Sousa Abreu, została nagrana, gdy w czasie służby uprawiała seks z jednym z osadzonych. Stosunek nagrał inny więzień przy pomocy przemyconego do celi telefonu komórkowego. Kobieta teraz sama trafi do więzienia - w poniedziałek została skazana na 15 miesięcy pozbawienia wolności.

Strażniczka więzienna nagrana podczas seksu z osadzonym. Teraz sama trafi do celi

Strażniczka więzienna nagrana podczas seksu z osadzonym. Teraz sama trafi do celi

Źródło:
Sky News, BBC

Napoje słodzone odpowiadają za miliony nowych przypadków cukrzycy i chorób serca rocznie, alarmują naukowcy z Tufts University. Najbardziej dotknięci negatywnymi skutkami ich konsumpcji są młodzi mężczyźni.

Te napoje odpowiadają za miliony nowych przypadków chorób. Alarmujące dane

Te napoje odpowiadają za miliony nowych przypadków chorób. Alarmujące dane

Źródło:
Guardian, CNN, tvn24.pl

Już w kwietniu zobaczymy nowe odcinki hitowego serialu "The Last of Us". W sieci pojawił się zwiastun drugiej serii, a w nim bohaterowie dobrze znani fanom serialu oraz nowa postać.

Zbliża się premiera "The Last of Us 2". W najnowszym zwiastunie pojawia się nowa postać

Zbliża się premiera "The Last of Us 2". W najnowszym zwiastunie pojawia się nowa postać

Źródło:
tvn24.pl

W ramach wielu zmian, które mają wpłynąć na moderowanie postów, filmów i innych treści online, Meta dostosuje zasady przeglądu treści na Facebooku i Instagramie. Firma ma pozbyć się weryfikatorów i wprowadzić "notatki społecznościowe" użytkowników - przekazał szef Mety Mark Zuckerberg, na którego powołał się portal stacji CNN. - Oznacza to, że będziemy wyłapywać mniej złych rzeczy, ale zmniejszymy również liczbę postów i kont osób przypadkowo usuniętych - przyznał Zuckerberg.

Meta rezygnuje z weryfikatorów. "Będziemy wyłapywać mniej złych rzeczy"

Meta rezygnuje z weryfikatorów. "Będziemy wyłapywać mniej złych rzeczy"

Źródło:
CNN, Deadline.com

Zawsze chciałam grać z Orkiestrą - mówi Iwona Widomska. Jej przygoda z WOŚP zaczęła się, gdy miała dziesięć lat. Teraz, razem ze swoją żoną, Martą Warchoł, wystawiły na aukcje suknie ślubne. We "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 dziennikarki opowiedziały o swojej wyjątkowej ceremonii ślubnej.

"Dwie żony, to dwie sukienki". Wyjątkowa aukcja dziennikarek TVN i TVN24 na WOŚP

"Dwie żony, to dwie sukienki". Wyjątkowa aukcja dziennikarek TVN i TVN24 na WOŚP

Źródło:
tvn24.pl