Zabrali ją z domu, gdy jej syn miał cztery lata. Teraz, dzięki obrączce, ustalili, gdzie i kiedy zginęła pani Irena

Źródło:
TVN24
Badania w Dolinie Śmierci
Badania w Dolinie ŚmierciDaniel Frymark, Źródło: IPN Gdańsk/Archeologia Doliny Śmierci
wideo 2/5
Badania w Dolinie ŚmierciDaniel Frymark, Źródło: IPN Gdańsk/Archeologia Doliny Śmierci

Miał cztery lata, kiedy jego matkę, kurierkę Armii Krajowej aresztowało Gestapo. Przez całe swoje życie próbował dowiedzieć się, jak zginęła. Dopiero jednak teraz, po 76 latach, tę tajemnicę poznały jego córki. Wszystko dzięki obrączce Ireny Szydłowskiej, którą archeolodzy znaleźli w Dolinie Śmierci. Zginęła tam z wieloma innymi więźniami w styczniu 1945 roku.

Pola Igielskie to teren na północnych obrzeżach Chojnic. Doliną Śmierci nazwali to miejsce mieszkańcy już po pierwszych egzekucjach, jesienią 1939 roku. Ta zbrodnia została przez historyków potwierdzona. Dziś jest tam pamiątkowy krzyż i dwa ołtarze. Mieszkańcy wiedzieli jednak, że ofiar było więcej. W drugiej połowie stycznia 1945 roku widzieli łunę światła, która przypominała ognisko, a na miasto szedł "straszny swąd spalenizny". Podejrzewali, że zginęli tam Polacy, aresztowani wcześniej przez Gestapo.

Były to jednak jedynie opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie. Armia Czerwona wkroczyła do Chojnic 14 lutego 1945 roku. Z opowieści świadków wynika, że jeszcze w drugiej połowie stycznia tegoż roku Niemcy zabijali tam Polaków. Brakowało dowodów i właśnie to między innymi postanowił potwierdzić doktor Dawid Kobiałka z Fundacji Przyjaciół Instytutu Archeologii i Etnologii PAN  razem ze swoim zespołem w ramach projektu Archeologia Doliny Śmierci. Prace odbywały się od 9 maja do 15 grudnia 2020 roku. Prowadzili nie tylko badania archeologiczne, ale również rozmawiali ze świadkami.

- Te powojenne relacje były bardzo nieprecyzyjne. Świadkowie mówili, że mogło to być 600, czy nawet tysiąc osób – mówi Kobiałka. - 13 czerwca 2020 roku natrafiliśmy na szczątki ludzkie. Zostały one zabezpieczone i oddane do ekspertyzy antropologowi fizycznemu – dodaje.

Potwierdziło się, że są to kości ludzkie. Pomiędzy nimi były też artefakty – łuska pistoletowa i rzeczy osobiste ofiar, które odkrywały kolejne tajemnice o zbrodni sprzed lat.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Widok na Pola Igielskie w latach 70zbiory prywatne P. Szczepanika

Poznali już 120 nazwisk

Wśród znalezionych w 2020 roku rzeczy była między innymi wpinka z przedwojennym herbem Torunia. To mogło potwierdzać tezę, że w Dolinie Śmierci mieli zginąć członkowie polskiego podziemia z Grudziądza, Bydgoszczy i właśnie Torunia. - Założyliśmy, że to nie jest przypadek. Innym artefaktem był medalik, pamiątka chrztu świętego z wyobrażeniem Matki Boskiej z sanktuarium w miejscowości Skępe, które oddalone jest od Torunia o zaledwie 60 kilometrów – dodaje doktor.

Najbardziej cenna do tej pory okazała się jednak obrączka. To dzięki niej udało się zidentyfikować pierwszą z ofiar.

Dzięki odkryciom Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku prokurator Tomasz Jankowski wszczął oficjalne śledztwo, które ma potwierdzić, czy na Polach Igielskich w 1945 roku dochodziło do egzekucji. Pierwszego czerwca tego roku rozpoczęto ekshumacje.

- W wyniku kwerendy archiwalnej prowadzonej przez historyka IPN, doktora Dariusza Burczyka, ustalono, iż w wyniku badań archeologicznych odkryto prawdopodobne miejsce, w którym pod koniec stycznia 1945 roku Niemcy zamordowali kolumnę więźniów z więzienia Gestapo w Bydgoszczy. Niemcy na terenie określanym obecnie Doliną Śmierci zabili bliżej nieokreśloną liczbę ludzi, a ich ciała spalono – przekazał prokurator Jankowski.

Jak ustalili śledczy, w tzw. "kolumnie ewakuacyjnej" były głównie osoby aresztowane pod koniec 1944 roku i na początku 1945 roku na terenie Bydgoszczy, Grudziądza i Torunia.

Doktor Dariusz Burczyk spędził kilka miesięcy, wertując różnego rodzaju dokumenty archiwalne oraz literaturę przedmiotu w poszukiwaniu informacji na temat osób, które mogły zostać zamordowane w styczniu 1945 roku w Dolinie Śmierci. Dzięki tej pracy udało mu się opracować listę zawierającą nazwiska około 120 osób – ofiar tej zbrodni.  - Kompletność danych tych osób jest różna, ale starałem się, kolokwialnie mówiąc, wyciągnąć z dokumentów jak najwięcej, czyli przede wszystkim ich imiona i nazwiska, daty urodzenia i ewentualnych ślubów, nazwiska panieńskie kobiet, dane ich małżonków i rodziców, ale także powody i okoliczności aresztowania, wykonywane zawody czy miejsce zatrudnienia i zamieszkania. Wszystko, co mogłoby się później przydać do ich ewentualnej identyfikacji – mówi dr Burczyk.

To właśnie dzięki tej liście okazało się, że jedna ze znalezionych w Dolinie Śmierci obrączek należała do Ireny Szydłowskiej.

"Miał cztery lata, gdy jego mamę aresztowało Gestapo"

Po konserwacji udało się odczytać inicjały "C. S.". Obrączka była mała, badacze byli przekonani, że należała do kobiety. Inicjały musiały być w takim razie jej męża. Była też data ślubu  "20.10.1938". To zgadzało się z biografią Ireny Szydłowskiej.

Kobieta urodziła się 22 czerwca 1919 roku. Miała męża Cyryla Szydłowskiego, za którego wyszła właśnie 20 października 1938 roku.

- Na podstawie zebranych zeznań świadków ustalono, że Irena Szydłowska została aresztowana przez funkcjonariuszy Gestapo w dniu 17 stycznia 1945 r. w Grudziądzu i po kilku dniach, wraz z innymi zatrzymanymi osobami, została wywieziona w kierunku Bydgoszczy i najprawdopodobniej zamordowana, a jej ciało spalone. O zamordowanej wiemy tylko, że była kurierką Armii Krajowej – opisuje prokurator Janowski.

Śledczy mieli więc obrączkę, ustalili, do kogo należała. Musieli jeszcze odnaleźć rodzinę Ireny Szydłowskiej.

- Sprawdziliśmy w bazie PESEL, wytypowaliśmy rodzinę. Niestety ustaliliśmy, że syn Ireny Szydłowskiej już nie żyje, ale na podstawie jego danych szukaliśmy dalszej rodziny. W końcu udało się odnaleźć jego córki, a wnuczki Ireny Szydłowskiej. Skontaktowaliśmy się z nimi bezpośrednio – mówi prokurator.

Jak się okazało, kobiety wiedziały, że ich babcia była aresztowana, nie wiedziały jednak, gdzie i w jaki sposób zginęła.

- Ich tata próbował dowiedzieć się, co się stało z jego matką. Miał cztery lata, gdy aresztowało ją Gestapo. Nie zdążył niestety poznać szczegółów jej śmierci, zmarł w 2004 roku. Teraz te okoliczności poznały jego córki, trochę naszymi rękoma – dodaje Jankowski.

Jego zegarek się zatrzymał, gdy padły strzały. To może być godzina śmierci setek osób

Pola Igielskie nazywane są przez mieszkańców Doliną ŚmierciArcheologia Doliny Śmierci

Dlaczego Niemcy jeszcze pod koniec stycznia 1945 roku zabijali Polaków? Jak tłumaczą historycy, zgodnie z instrukcją Wilhelma Koppego, wyższego dowódcy SS i policji w Generalnej Guberni, wydaną 20 lipca 1944 roku, więźniowie przebywający w niemieckich więzieniach, które mogły zostać zajęte przez zbliżające się oddziały sowieckie, mieli zostać ewakuowani bądź zlikwidowani.

- Zwłoki rozstrzelanych Koppe kazał palić, dopuszczano także wysadzanie w powietrze całych budynków więziennych wraz z przebywającymi w nich osadzonymi. W swojej instrukcji Koppe zaznaczał, że więźniowie nie mogą zostać wyzwoleni. Według historyka, profesora Czesława Madajczyka podobne instrukcje wydano także dla pozostałych okupowanych terenów polskich oraz znajdujących się na nich więzień. Według profesora w 1945 roku "w lesie pod Chojnicami zamordowano około 1,5 tysiąca więźniów z likwidowanych obozów" – pisze badacz w jednej z publikacji naukowych.

IPN prosi o kontakt osoby, których bliscy mogli zginąć w Dolinie Śmierci

Działania ekshumacyjne w Dolinie Śmierci mają potrwać do końca lipca 2021 roku.

Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku apeluje o kontakt do osób, których krewni mogli zginąć w Chojnicach i na terenie powiatu chojnickiego z rąk Niemców.

IPN Gdańsk zwraca się z prośbą do wszystkich osób, których krewni stracili życie z rąk funkcjonariuszy i współpracowników III Rzeszy na terenie Chojnic oraz powiatu chojnickiego, o zgłaszanie się do IPN Oddział w Gdańsku w celu zdania relacji o historii swoich krewnych oraz ewentualnego udostępnienia materiału genetycznego do badań identyfikacyjnych. Kontakt: Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku, al. Grunwaldzka 216, 80-266 Gdańsk, tel. 58 660 67 30.

Prace ekshumacyjne w Dolinie Śmierci pod kierunkiem doktora Kobiałki prowadzi zespół naukowców z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz Uniwersytetu Łódzkiego. Nadzoruje je pion śledczy IPN w Gdańsku. Równolegle do nich trwają badania etnograficzne wśród lokalnej społeczności w celu zebrania opinii mieszkańców na temat sposobów upamiętnienia ekshumowanych szczątków ludzkich oraz ewentualnych wspomnień na temat zbrodni z końca 1945 roku w Dolinie Śmierci.

Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz Urzędu Miasta Chojnice.

Autorka/Autor:Marta Korejwo-Danowska/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Archeologia Doliny Śmierci

Pozostałe wiadomości

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek "miał spokojną noc i odpoczął" - głosi najnowszy, krótki komunikat Watykanu w sprawie papieża, który ukazał się w niedzielę rano. Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Olaf Scholz walczy o utrzymanie się na stanowisku kanclerza. Przed trzema laty polityk z ramienia Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) zastąpił w tej roli Angelę Merkel, przerywając tym samym 16-letnie rządy chadecji. Po wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku, gdy jego partia nie zdobyła nawet 15 procent, na kanclerza spadła fala krytyki. Prasa pisała wówczas, że "Niemcy mają dość Olafa Scholza" i że "teraz prawie nie ma znaczenia, czego żąda lub co obiecuje". Upadek jego rządu potwierdził złą passę polityka. Z jakimi obietnicami idzie do tych wyborów?

Dlaczego "Niemcy mają dość" Olafa Scholza

Dlaczego "Niemcy mają dość" Olafa Scholza

Źródło:
Berliner Morgenpost, Deutsche Welle, PAP, tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Warunki proponowanej nowej umowy o amerykańskim udziale w przychodach z minerałów i złóż naturalnych Ukrainy wydają się jeszcze surowsze dla Kijowa, niż pierwotna, odrzucona przez Ukraińców wersja - pisze "New York Times". Projekt zakłada przekazanie USA 500 miliardów dolarów dochodów z eksploatacji surowców. Amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent stwierdził, że ta umowa będzie "jasnym sygnałem dla Rosji".

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

Źródło:
New York Times, PAP

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

W niedzielę o 8 rano rozpoczęły się przedterminowe wybory w Niemczech. Obywatele tego kraju wybierają nowy skład Bundestagu. Sondaże wskazują na przewagę chadeków, a jej lider Friedrich Merz jest faworytem do objęcia urzędu kanclerza.

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Sąd utrzymał w mocy decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie wypadku drogowego z udziałem byłego zastępcy dyrektora Służby Więziennej Artura Dziadosza. Podstawą były opinie biegłych, którzy ocenili, że do śmiertelnego potrącenia pieszej na pasach nie doszło z winy kierowcy.

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Źródło:
PAP

W trzecią rocznicę wybuchu inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę Wielka Brytania ogłosi największy od początku agresji pakiet sankcji przeciwko Moskwie - zapowiedział szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy. Dzień wcześniej premier Keir Starmer rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. 

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Źródło:
PAP, Reuters

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Wierni z różnych krajów przychodzą kolejny dzień pod rzymską Poliklinikę Gemelli, gdzie przed pomnikiem Jana Pawła II zostawiają świeczki i kwiaty oraz modlą się o zdrowie przebywającego tam ósmy dzień papieża Franciszka. Włoska prasa pisze, że "świat niepokoi się i modli się za papieża" i że "kluczowe będą najbliższe godziny".

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

Źródło:
PAP

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Depresja to groźna choroba, która może być śmiertelna. Jej objawy mogą zostać niezauważone zarówno u siebie, jak i u bliskich. Eksperci podkreślają, że nie można lekceważyć depresji i warto sięgnąć po profesjonalne wsparcie. Oto aktualna lista, gdzie szukać pomocy. 

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl