Prawie dwa tysiące gospodarstw domowych na Pomorzu nie ma prądu. Najwięcej w okolicach Kartuz i Bytowa. Powodem są intensywne opady śniegu i porywisty wiatr.
Po intensywnych opadach śniegu i śniegu z deszczem, które przeszły nad Pomorzem w piątek i w nocy z piątku na sobotę, w prawie dwóch tysiącach domów w województwie pomorskim nie ma prądu. Jak wskazuje rzecznik Energii Operator Grzegorz Baran, problem dotyczy przede wszystkim rejonów Kartuz i Bytowa.
- Nie mamy awarii masowej. Przyczyną są uszkodzone linie energetyczne, na które spadł śnieg lub połamane gałęzie z drzew - dodaje.
Czytaj także: Skutki ataku zimy w Polsce
Pogotowie Energetyczne usuwa usterki
Przekazał, że w terenie pracuje obecnie kilkanaście brygad Pogotowia Energetycznego, które starają się usunąć usterki.
- Wszystko zależy od pogody, ale myślę, że dzisiaj uda się przywrócić zasilanie u wszystkich odbiorców - dodał rzecznik.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24