Dwa samochody zderzyły się na rondzie Jagiellonów w Bydgoszczy. W wyniku uderzenia peugeot wjechał w zadaszenie przejścia podziemnego. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Jak ustalili na miejscu policjanci, sprawcą kolizji jest kierowca skody, który nie ustąpił pierwszeństwa.
Do zdarzenia doszło we wtorek na rondzie Jagiellonów w Bydgoszczy. Służby dostały zgłoszenie przed godziną 9. - Doszło do zderzenia osobowego peugeota i skody. Jedno z tych aut, w wyniku uderzenia, znalazło się częściowo nad dachem zabezpieczającym wejście do przejścia podziemnego - mówi starszy kapitan Karol Smarz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
Na szczęście nikt nie został ranny. Jak dodaje Smarz, w samochodach byli tylko kierowcy i wydostali się oni z pojazdów o własnych siłach.
Policja: kierujący skodą nie ustąpił pierwszeństwa
Jak przekazała nam podkomisarz Lidia Kowalska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, sprawcą kolizji jest kierowca skody.
- Wjeżdżając na rondo Jagiellonów, nie ustąpił pierwszeństwa znajdującemu się już na tym rondzie peugeotowi. W wyniku uderzenia kierowca peugeota został zepchnięty i - chcąc odbić z powrotem na swój pas - skręcił w prawo, a następnie wjechał w zadaszenie wejścia do przejścia podziemnego - mówi Kowalska.
Kierowca skody został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Policjanci zabezpieczyli również dowody rejestracyjne obu pojazdów.
Wejście z uszkodzonej strony przejścia podziemnego jest obecnie zamknięte.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KM PSP Bydgoszcz