42-letni kierowca z niewiadomych przyczyn zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Mężczyzna zmarł na miejscu. Do tego tragicznego wypadku doszło w sobotę (17 grudnia) na drodze wojewódzkiej nr 534 Białkowie (woj. kujawsko-pomorskie).
Służby otrzymały zgłoszenie około godziny 14 o wypadku drogowym w Białkowie, w powiecie golubsko-dobrzyńskim. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 534.
- Na prostym odcinku drogi wojewódzkiej, kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen, z nieustalonych przyczyn zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Pomimo akcji reanimacyjnej mężczyzna zmarł. To 42-letni mieszkaniec Golubia-Dobrzynia powiedziała - aspirant sztabowa Małgorzata Lipińska z Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu.
Prokuratura bada okoliczności
Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. - Naszym zadaniem było zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego zrobili dostęp do osoby poszkodowanej, która była uwięziona w pojeździe. Następnie, wspólnie z ratownikami medycznymi ewakuowali mężczyznę, przekazując zespołowi ratownictwa medycznego - przekazał starszy kapitan Dawid Tarkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu.
Dokładne okoliczności i szczegóły tego zdarzenia wyjaśni prokuratorskie śledztwo.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Golubiu-Dobrzyniu