Trójmiasto

Trójmiasto

Czy Słupsk jest gotowy na prezydenta geja? "Czasy Harveya Milka w Polsce już minęły"

Coming out szansą na sukces wyborczy - uważa wielu zagranicznych polityków, którzy wyznanie o swoim homoseksualizmie mają już za sobą. Robert Biedroń startuje w wyborach na prezydenta Słupska i jest przekonany, że jego orientacja seksualna nie przekreśla go w walce z kontrkandydatami. Ten zapał studzi jednak politolog, który uważa, że polskie społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na takie wybory, a w Słupsku nie będzie drugiego Berlina.

Tatuaż dla pana

Cena prostytucji - czarnorynkowa cena, jaką po raz pierwszy wliczono do PKB i cena, jaką za ten nielegalny proceder przyjdzie zapłacić tym, którzy czerpali z niego korzyści. I to krociowe korzyści - 6 milionów złotych w niecałe 5 lat - tyle miał zarobić działający w Trójmieście gang sutenerów. Kierowany przez trzech braci i wyjątkowo brutalny, był jak sekta. Niektóre zwerbowane kobiety z własnej woli tatuowały ciała, jako dowód oddania się na własność szefom i symbol awansu w mafijnej hierarchii. Rozpracowywania takich spraw jest zawsze trudne, bo wykorzystywane kobiety boją się zeznawać. W tym przypadku gang był jeszcze bardziej zuchwały, bo ci, którzy go stworzyli, to synowie byłego policjanta.

30-latek zmarł po interwencji policji. Policyjni związkowcy oskarżają jego ojca o znieważenie funkcjonariuszy

Związek Zawodowy Policji skierował do sądu prywatny akt oskarżenia wobec trzech osób, które wzięły udział w manifestacji „przeciwko brutalności policji” w Gdańsku. Zarzucają im znieważenie funkcjonariuszy, bo podczas zgromadzenia uczestnicy trzymali ogromny transparent z napisem „MORDERCY”. Manifestację zorganizowano po tym, jak w sierpniu ubiegłego roku Paweł zmarł, dzień po zatrzymaniu go przez policję. Zdaniem części świadków, policjanci byli zbyt brutalni.

Zderzenie po policyjnym pościgu. Trzy osoby nie żyją

Samochód nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i w czasie ucieczki uderzył w nadjeżdżające z naprzeciwka inne auto. Trzy osoby zginęły na miejscu, kolejne trzy są ranne. Do tragicznego wypadku doszło we wtorek wieczorem w Rekowie Dolnym (woj. pomorskie).

Policjanci szukają motocyklisty, który pędził przez Trójmiasto 250 km/h. Apelują do świadków o pomoc

Wciąż nie wiadomo, kim jest motocyklista, który na początku października urządził sobie szaleńczy rajd motocyklem ulicami Trójmiasta. "Wyczyny" pirata drogowego, który pędził z prędkością 250 km/h, można obejrzeć na zamieszczonym w sieci nagraniu pt. "Nocny spacerek po Gdańsku". Gdańska policja, która zajmuje się sprawą, apeluje do świadków o pomoc w ustaleniu tożsamości motocyklisty.

Bezdomny znalazł ciało noworodka przy śmietniku w centrum Gdańska

Gdańscy policjanci badają teren, na którym znaleziono zwłoki noworodka. Dziecko leżało przy śmietniku w pobliżu ul. Krosnej w gdańskim Śródmieściu. Znalazł je bezdomny. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci chłopca. Wstępne wyniki sekcji zwłok mają ustalić czy noworodek urodził się żywy.

Płuca do przeszczepu dostarczyli samolotem

Załodze wojskowego samolotu transportowego wystarczyła godzina, by przetransportować płuca do przeszczepu z Gdyni do Szczecina. Tam czekał na nie 59-letni pacjent Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.

Samochód zawisł na schodach, bo kierowca zaufał nawigacji

250 zł mandatu dostał mężczyzna, który jadąc ulicami starego miasta w Olsztynie, skręcił na chodnik, a potem wjechał na schody. 32-latek tłumaczył policjantom, że nie zna topografii miasta i kierował się nawigacją, która właśnie tam go poprowadziła.