Polska Żegluga Morska w Szczecinie

Źródło: Google Earth

Zarzuty dla byłego i obecnego dyrektora finansowego Polskiej Żeglugi Morskiej oraz radcy prawnego przedsiębiorstwa. Śledztwo - jak informuje prokuratura - dotyczy wyrządzenia PŻM i jej zależnym spółkom szkody w wysokości 3,5 miliona euro, czyli prawie 14 milionów złotych. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.

Jak przekazała Prokuratura Krajowa, śledztwo dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach Polskiej Żegludze Morskiej oraz jej spółkom zależnym. Zarzuty usłyszeli między innymi były i obecny dyrektor finansowy PŻM oraz radca prawny świadczący usługi na rzecz przedsiębiorstwa.

Funkcjonariusze szczecińskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali 16 miejsc - między innymi kancelarię radcy prawnego, biuro rachunkowe oraz miejsca zamieszkania zatrzymanych i osób, które mogły mieć związek z przestępstwami.

Jak informują śledczy, aktualnie ustalona szkoda w majątku Polskiej Żeglugi Morskiej Przedsiębiorstwo Państwowe wynosi blisko 3,5 mln euro, czyli prawie 14 mln złotych.

CBA: śledztwo jest rozwojowe

Prokurator zarzucił zatrzymanym oszustwo i pomocnictwo w oszustwie, nadużycie udzielonych uprawnień i niedopełnienie ciążących obowiązków oraz pranie pieniędzy. Grozi im za to do 10 lat więzienia.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO>>>

Zatrzymanych prokuratura zawiesiła w wykonywaniu czynności służbowych, zakazała zajmowania stanowisk związanych z obsługą finansową przedsiębiorstwa oraz spółek od niego zależnych i zakazała kontaktowania się z określonymi osobami, a także nakazała dozór policji. Zabezpieczono też majątek podejrzanych - łącznie prawie sześć milionów złotych - ustanawiając przymusowe hipoteki na nieruchomościach oraz zajmując środki finansowe.

Śledztwo w tej sprawie prowadzą Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Szczecinie wspólnie z Zachodniopomorskim Wydziałem Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.

Wydział komunikacji społecznej CBA zaznaczył, że śledztwo jest rozwojowe i planowane są w nim kolejne działania.