"Po podłym wyroku wobec Nawalnego język sankcji jest jedynym, jakiego Unia Europejska powinna używać wobec Rosji" – napisał szef MSZ Litwy Gabrielius Landsbergis.
Protesty w obronie Aleksieja Nawalnego odbyły się 23 i 31 stycznia, a także 2 lutego – w dniu, kiedy Nawalny został skazany na 3,5 roku kolonii karnej.