Putin zagłosował na opozycjonistę. "Liczę, że jest to dobry i porządny człowiek"


W regionach Federacji Rosyjskiej trwają w niedzielę wybory różnego szczebla, w tym uzupełniające wybory do Dumy Państwowej, wybory szefów regionów i lokalnych parlamentów. Moskwa wybiera Dumę miejską, w Petersburgu odbywają się wybory gubernatora. Swój głos w stolicy oddał już rosyjski prezydent Władimir Putin. Jak mówił, oddał głos na opozycjonistę.

Putin tradycyjnie głosował w lokalu wyborczym w gmachu Rosyjskiej Akademii Nauk. Jak powiedział mediom, nie zna kandydata, którego wybrał, ale ma nadzieję, "że jest to dobry i porządny człowiek".

Wszyscy trzej kandydaci w tym okręgu należą do partii będących formalną opozycją parlamentarną. Ta zachowuje lojalność wobec władz, jednak na poziomie regionalnym niekiedy rywalizuje z rządzącą Jedną Rosją.

Wspólny dzień głosowania

Od połowy zeszłej dekady obowiązuje w Rosji tak zwany ustawowy wspólny dzień głosowania, kiedy wszystkie wybory regionalne, lokalne i referenda organizowane są w jednym terminie - w drugą niedzielę września.

W tę niedzielę wybory odbywają się we wszystkich regionach Rosji. Zalicza ona do nich zaanektowany w 2014 roku Krym i Sewastopol. Przygotowano łącznie 48 875 lokali wyborczych.

Wybory gubernatorów odbędą się w 16 regionach. Czterech deputowanych Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu Rosji, wyłonionych zostanie w wyborach uzupełniających. Wybrani zostaną deputowani 13 regionalnych zgromadzeń ustawodawczych. Największy zasięg mają wybory lokalne: mieszkańcy Rosji wyłonią około pięciu tysięcy szefów administracji lokalnej i radnych.

Wybory do rad miejskich i wiejskich odbędą się między innymi na anektowanym Krymie. W Sewastopolu zorganizowano wybory miejskiego zgromadzenia ustawodawczego.

Wybory w cieniu protestów

Szczególną uwagę przyciągają w tym roku wybory do Moskiewskiej Dumy Miejskiej. Fala protestów opozycji, trwająca w Moskwie od połowy lipca, sprawiła, że mało zauważalne wybory lokalne stały się kwestią ogólnokrajową. W wyborach bierze udział 225 kandydatów, którzy walczą o 45 miejsc. Do wyborów nie zostało dopuszczonych wielu przedstawicieli opozycji antykremlowskiej, biorą w nich udział jedynie opozycjoniści z Jabłoka.

Rządząca Jedna Rosja nie wystawiła oficjalnie swoich kandydatów; popierani przez moskiewskie merostwo pretendenci startują jako kandydaci niezależni.

Do niedawna najwięcej emocji budziły wybory w drugiej "stolicy" Rosji, Petersburgu. O urząd gubernatora ubiega się tam obecnie pełniący jego obowiązki Aleksandr Biegłow. Petersburg, drugie co do wielkości miasto Rosji i odrębny podmiot Federacji, wyłania też radnych do 109 rad lokalnych.

W niektórych regionach kampania przedwyborcza zbiegła się z klęskami żywiołowymi - powódź dotknęła np. obwód irkucki i Kraj Chabarowski; z tego powodu trzeba było przenieść do innych miejsc część lokali wyborczych.

Autor: momo//now / Źródło: PAP