Warszawska prokuratura nie prowadzi postępowania wobec kierowcy BMW, który kilka dni temu prowadził szaleńczy rajd ulicami Warszawy. Rzecznik prokuratury, Przemysław Nowak, stwierdził w rozmowie z reporterem magazynu "Polska i Świat", że być może kiedyś sprawa zostanie wszczęta, po stosownym zawiadomieniu. Dodał jednak, że i tak, w ocenie prokuratury, rajdu nie można kwalifikować w kategorii przestępstwa. - Mieliśmy tu do czynienia ze zbiorem wykroczeń drogowych - podsumował.