Siły rosyjskie przerzucają na zaanektowany Krym systemy obrony powietrznej, odsłaniając inne odcinki frontu - poinformował ukraińsko-tatarski ruch oporu Atesz. Z jego ustaleń wynika, że Rosjanie wzmacniają obronę lotniska wojskowego pod Symferopolem, gdzie stacjonują bombowce Su-24 i samoloty szturmowe Su-25.
Ruch oporu Atesz poinformował w poniedziałkowym wpisie na Telegramie, że "przeprowadził operację rozpoznawczą na lotnisku wojskowym Hwardijske pod Symferopolem na zaanektowanym Krymie", które jest "aktywnie wykorzystywane przez rosyjskie siły okupacyjne do bazowania samolotów i zapewniania logistyki na półwyspie".
"Na terenie lotniska odnotowaliśmy znaczący wzrost obecności rosyjskich systemów obrony przeciwlotniczej, wykryliśmy liczne wyrzutnie S-400 i stacje radarowe" - podał Atesz.
Według ruchu oporu, Rosjanie rozmieścili na Krymie dodatkowe systemy obrony powietrznej w celu ochrony kluczowych obiektów wojskowych, "odsłaniając w ten sposób inne odcinki frontu".
Wcześniej ukraiński portal wojskowy Defense Express napisał, że na lotnisku Hwardijske stacjonują rosyjskie bombowce Su-24 i samoloty szturmowe Su-25, należące do 37. pułku lotniczego.
Lotnisko Hwardijske było atakowane przez siły ukraińskie kilkakrotnie. Przed inwazją zbrojną Rosji na Ukrainę, według obliczeń ukraińskich analityków ds. wojskowości, stacjonowało w tym miejscu 12 samolotów Su-24 i tyle samo maszyn Su-25. Nie wiadomo, ile ich tam zostało po atakach sił ukraińskich.
Źródło: ZN, Radio Swoboda, Defense Express, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum Reuters