- To, że niemowlęta trafiały do pieca spalarni śmieci, jest chyba najbardziej szokującym wątkiem tej historii. Głęboko wstrząsnęła mną historia mojego taty, którą wspólnie odkryliśmy, a która swój początek ma właśnie w spalarni śmieci - opowiada w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną kanadyjski reżyser Julian Brave NoiseCat, twórca (razem z Emily Kassie) i jeden z bohaterów filmu dokumentalnego "Sugarcane" o skali "kulturowego ludobójstwa" w kanadyjskich szkołach rezydencjalnych.