Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek, że politykę zagraniaczną Ukrainy kształtuje prezydent i rząd, a nie "jakiś biznesmen". Ukraiński przywódca skomentował w ten sposób słowa Ihora Kołomojskiego, który uznał, że Zachód zawiódł Ukrainę i należy rozpocząć naprawę relacji Kijowa z Moskwą. Oligarcha w wywiadzie dla "New York Timesa" mówił też, że Rosja jest silniejsza od NATO i jej czołgi mogłyby się pojawić w Polsce.