Pijany pacjent zaatakował nożem ratownika medycznego w Szpitalu Wojskowym w Szczecinie. Raniony jest pod opieką lekarzy. W chwili zdarzenia 63-latek miał trzy promile alkoholu. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa ratownika oraz czynnej napaści i gróźb karalnych wobec pielęgniarek. Grozi mu dożywocie.
Informację o ataku jednego z pacjentów Szpitala Wojskowego w Szczecinie na personel placówki otrzymaliśmy na Kontakt 24. Nadkomisarz Anna Gembala, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, potwierdziła zdarzenie. - W środę nad ranem (5 czerwca) otrzymaliśmy zgłoszenie, że na terenie jednego ze szczecińskich szpitali doszło do ataku pacjenta na ratownika medycznego - przekazała.
Raniony 32-latek obecnie znajduje się w szpitalu pod opieką lekarzy. 63-latek został zatrzymany. W chwili zdarzenia mężczyzna miał trzy promile alkoholu.
ZOBACZ TEŻ: Ratownik medyczny pobity w komendzie policji
Zarzut usiłowania zabójstwa
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prokurator Piotr Wieczorkiewicz przekazał, że mężczyzna, który w środę zaatakował nożem ratownika medycznego w Szpitalu Wojskowym w Szczecinie, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa ratownika oraz czynnej napaści i gróźb karalnych wobec pielęgniarek. - Tak poważna kwalifikacja czynu wynika z tego, że cios, który zadał ratownikowi, był celowany w klatkę piersiową - wyjaśnił prokurator.
63-latek nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Decyzją sądu mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock