Szczecińscy policjanci za pomocą drona sprawdzili, czy kierowcy odpowiednio odśnieżyli swoje auta. Kilku z nich otrzymało mandaty. Funkcjonariusze przypominają, że według nowego taryfikatora za niedopełnienie tego obowiązku grozi do trzech tysięcy złotych i 12 punktów karnych.
Kontrolę zorganizowano 6 grudnia w okolicy Szos Stargardzkiej w Szczecinie. Funkcjonariusze wykorzystali drona do sprawdzenia, czy i jak kierowcy odśnieżyli swoje samochody.
- Kilku kierowców nie odśnieżyło swoich samochodów odpowiednio, więc otrzymali mandaty karne - powiedziała nadkomisarz Anna Gembala ze szczecińskiej policji.
Akcja została przeprowadzona, aby zapobiec niebezpiecznym kolizjom i wypadkom.
CZYTAJ TEŻ: "Jechał jak jedna wielka śnieżna kula"
Wysokie mandaty za nieodśnieżenie samochodu
Funkcjonariusze przypominają o "bezwzględnym obowiązku odśnieżania samochodu".
"Poza samą widocznością pasa ruchu przed, po bokach i z tyłu pojazdu, należy pamiętać o widoczności świateł i tablic rejestracyjnych. Te również nie mogą być zakryte" - zaznaczają.
Jazda nieodśnieżonym samochodem może kosztować kierowcę nawet do trzech tysięcy złotych oraz 12 punktów karnych.
"Policja uczula, że przed wyruszeniem w drogę należy cały samochód dokładnie odśnieżyć, nie tylko szyby i tablice rejestracyjne. Tak samo sytuacja wygląda, gdy samochód co prawda nie jest zaśnieżony, ale w związku z mrozem ma zamarznięte szyby" - czytamy w komunikacie.
Źródło: tvn24.pl, KMP Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: KMP Szczecin