Ratownicy ze Świnoujścia zostali zadysponowani do wyjątkowo niepokojącego zdarzenia: z lasu na terenie miasta wybiegł płonący mężczyzna. 28-latek z poważnymi oparzeniami został zabrany do szpitala, okoliczności zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury. Stan mężczyzny nie pozwala na jego przesłuchanie.
O sprawie poinformował portal iswinoujscie.pl, który podał, że do zdarzenia doszło 23 czerwca około godziny 2 w nocy w okolicy ulic Gdyńskiej i Markiewicza.
"Według świadków, którzy byli w pobliżu, mężczyzna krzyczał, a jego zachowanie wskazywało na panikę i desperację. Na pomoc pospieszyli przypadkowi przechodnie, którzy wezwali służby" – czytamy na portalu.
"Zespół ratownictwa medycznego został zadysponowany do oparzenia. Na miejscu wezwania znajdował się mężczyzna lat 28 z oparzeniami licznych okolic ciała - oparzenia 3 stopnia. Po dokonaniu niezbędnych medycznych czynności ratunkowych pacjent został przetransportowany do szpitala w stanie ciężkim" - informuje Natalia Dorochowicz, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego cytowana przez lokalny portal.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia
W sprawie tego zdarzenia skontaktowaliśmy się z rzecznikiem świnoujskiej policji Kamilem Zwierzchowskim. - Dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu został powiadomiony o 28-letnim mężczyźnie, którego ubrania płoną. Na miejsce zdarzenia zadysponowani zostali funkcjonariusze z wydziału kryminalnego, którzy wykonali wszelkie niezbędne czynności w sprawie. Aktualnie trwają czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świnoujściu, które mają na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia – przekazał rzecznik. Jak dodał, poszkodowany nie jest mieszkańcem Świnoujścia.
Pytany o możliwy udział osób trzecich lub nieszczęśliwy wypadek, Zwierzchowski stwierdził, że "byłby bardzo ostrożny z zakładaniem jakiegokolwiek scenariusza". – Aktualnie trwają czynności, które mają na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Wszystko to na razie są nasze domysły, a kluczowe odpowiedzi będą po wykonanych czynnościach – podkreślił.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prokurator Piotr Wieczorkiewicz powiedział, że Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu jest na wstępnym etapie działań. - Przeprowadzono już oględziny miejsca, w którym doszło do ujawnienia tego zdarzenia. Działania są prowadzone w kierunku narażenia na niebezpieczeństwo - wyjaśnił.
Mężczyzna przebywa z ciężkimi poparzeniami w szpitalu w Gryficach. Prokuratura czeka, aż lekarze wydadzą zgodę, aby go przesłuchać. - Na tę chwilę jego stan nie pozwala na przeprowadzenie czynności procesowych - dodał Wieczorkiewicz.
Źródło: iswinoujscie.pl / tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: iswinoujscie.pl