70-letni mężczyzna utonął w Międzyzdrojach. Z relacji świadków wynika, że w pewnym momencie przestał się poruszać. Pomimo reanimacji i pojawienia się śmigłowca LPR, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w sobotni poranek w Międzyzdrojach. Mężczyzna przebywał w miejscu niekontrolowanym przez ratowników. Na miejscu lądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo reanimacji nie udało się go uratować.
Z relacji świadków wynika, że mężczyzna rano pływał w morzu, później miał przestać się poruszać i wtedy poinformowano o całej sytuacji ratowników.
CZYTAJ TEŻ: Kąpał się w morzu, nagle zniknął pod wodą
Ratownik wodny Piotr Golian powiedział, że wszystko miało miejsce przed rozpoczęciem pracy ratowników na strzeżonej plaży. - Apelujemy, aby wybierać do kąpieli strzeżone kąpieliska oraz w godzinach jego otwarcia - dodał.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: ikamien.pl/Andrzej Ryfczyński