W Barlinku i Wałczu (woj. zachodniopomorskie) doszło do zniszczenia banerów wyborczych. W obu przypadkach policjantom udało się znaleźć prawdopodobnych sprawców, którzy w najbliższym czasie zostaną ukarani za swoje czyny.
Policjanci z Barlinka zostali poinformowani o tym, że na ulicy Gorzowskiej, niedaleko stacji paliw, grupa kilkunastu osób niszczy banery wyborcze. Na miejscu wylegitymowali kilkunastu mieszkańców gminy Barlinek i sąsiedniego powiatu pyrzyckiego. Funkcjonariusze znaleźli także zerwane i uszkodzone banery, ale nikt nie przyznał się do ich zniszczenia.
Aspirant sztabowy Jacek Poleszczuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu, powiedział, że zabezpieczony monitoring zarejestrował, jak jeden z mężczyzn niszczy baner wyborczy, zrywając go z ogrodzenia oraz kopie go. - Kolejne dwie osoby kopały i skakały po zerwanym banerze - powiedział.
20-letni mieszkaniec gminy Barlinek usłyszał zarzut uszkodzenia baneru wyborczego. Mężczyzna złożył wyjaśnienia i przyznał się do winy. O karze zadecyduje sąd. Dwóch kolejnych mężczyzn zostało ukaranych mandatami za zakłócanie porządku publicznego.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Zrobiły to dla żartów
W trakcie patrolu policjanci z Wałcza zauważyli przy zniszczonym banerze dwie kobiety, które na widok radiowozu zaczęły odchodzić. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami, 18- i 19-latka przyznały, że zniszczyły kilka banerów i plakatów wyborczych.
"Kobiety nanosiły obraźliwe i wulgarne napisy, rysunki na materiałach wyborczych oraz je przecinały. Funkcjonariusze zabezpieczyli również przedmioty, którymi dokonywały aktów wandalizmu, między innymi markery i nóż. W rozmowie z mundurowymi przyznały, że zrobiły to dla żartów" - czytamy w komunikacie.
Sprawą zajmuje się policja.
CZYTAJ TEŻ: Zamalowują, niszczą i palą plakaty wyborcze
Przypomnijmy, że za niszczenie materiałów wyborczych grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: MR/tok
Źródło: tvn24.pl, KPP Wałcz
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Sadzik/TVN24