Zespół naukowców z Uniwersytetu Manchesterskiego opracował metodę pozwalającą na zachowanie pobranych z piersi tkanek w niezmienionym stanie przez co najmniej siedem dni. Ich zdaniem odkrycie może okazać się przełomowe dla doboru odpowiedniego leczenia raka piersi.
Przechowanie tkanek przez siedem dni bez uszczerbku na ich strukturze, składzie komórkowym i zdolności do reagowania na leki stało się możliwe dzięki sporządzonemu przez akademików żelowemu preparatowi. Jego szczegółowe działanie opisali w tekście opublikowanym na początku maja w czasopiśmie "Journal of Mammary Gland Biology and Neoplasia". Jak podkreślili, dotąd analogiczne metody pozwalały na przechowanie tkanek w niezmienionym stanie przez maksymalnie dwa dni.
O znaczeniu swojego odkrycia naukowcy opowiedzieli w poniedziałkowej rozmowie z brytyjskim "Guardianem". Jak ocenili, jest ono szczególnie istotne w kontekście doboru odpowiedniej metody profilaktyki raka piersi lub odpowiedniego leczenia tego rodzaju nowotworu. - Nie wszystkie leki działają na wszystkie kobiety - podkreśliła dr Hannah Harrison, jedna z współautorek badania. - Będziemy mogli zacząć określać, które leki będą działać na konkretne osoby, mierząc wpływ (tych leków) na żywą tkankę. Oznacza to, że kobiety będą mogły przyjmować najskuteczniejszy lek dla ich konkretnego genotypu - wyjaśniła.
ZOBACZ TEŻ: Jak mówić do osób chorych na raka? "Rozumiem, że jest ci ciężko" jest lepsze od "musisz być silna"
Naukowcy o możliwym przełomie w badaniach nad rakiem piersi
Potencjalnych korzyści płynących z odkrycia naukowców z Uniwersytetu Manchesterskiego jest jednak więcej. - Zmienia ono zasady gry badań nad rakiem piersi pod wieloma względami - ocenia dr Harrison. Może bowiem przyczynić się nie tylko do lepszego doboru istniejących już leków, lecz także do rozwoju nowych metod leczenia nowotworów.
- Naukowcy będą mogli testować nowe leki w warunkach laboratoryjnych z dużo większą dokładnością niż do tej pory. To powinno sprawić, że mniej leków będzie zawodzić podczas badań klinicznych. Ostatecznie może się więc to przełożyć na lepsze rezultaty dla kobiet dotkniętych tą straszną chorobą - stwierdza w rozmowie z "Guardianem" Lester Barr, założyciel organizacji Prevent Breast Cancer, która sfinansowała badanie. W jego ocenie "stawia nas to w naprawdę dobrym miejscu do opracowania nowych leków zapobiegających rozwojowi raka piersi" i to bez przeprowadzania testów na zwierzętach.
Nowotwór piersi - profilaktyka
Rak piersi to najczęstszy nowotwór złośliwy u kobiet. Występuje też u mężczyzn, ale nieporównywalnie rzadziej. W Polsce, u obu płci, każdego roku rozpoznaje się 20 tysięcy nowych przypadków. Globalnie jest drugim, po raku płuc, najczęściej diagnozowanym rodzajem nowotworu. Odpowiada za 11,6 procent wszystkich zachorowań na raka.
W początkowym stadium przebiega bezobjawowo. Wtedy też daje największe szanse na całkowite wyleczenie. Dlatego tak ważne jest, by kobiety regularnie poddawały się samobadaniu piersi i USG bądź mammografii. Pierwsze najlepiej wykonywać raz w miesiącu. USG piersi zalecane jest kobietom poniżej 45. roku życia. Między 20. a 30. rokiem życia warto robić je co minimum dwa lata, a później co rok, o ile lekarz nie zaleci inaczej. Po skończeniu 45 lat sugeruje się mammografię. Tą powinno się przeprowadzać co dwa lata. W Polsce, dla kobiet w wieku 45-74 lat, badanie jest objęte refundacją.
Źródło: The Guardian, TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24