W Kijowie zaprezentowano najnowszy ukraiński samolot transportowy An-178. Ceremonii przewodził mer stolicy, Witalij Kliczko.
Średniej wielkości maszyna z państwowych Zakładów Lotniczych Antonowa przeznaczona jest do służby zarówno wojskowej, jak i cywilnej. Według konstruktorów, samolot nie potrzebuje do startu i lądowania i tradycyjnego pasa startowego, m.in. dzięki specjalnie zabezpieczonym przed pyłem i ziemią silnikom turbośmigłowym.
Wersja cywilna, wojskowa i sanitarna
An-178 ma być zdolny do przewożenia ładunku o wadze do 18 ton z prędkością maksymalną 800 km/h. Przeznaczony jest przede wszystkim do transportu pojazdów, maszyn lub kontenerów transportowych, ale "może również służyć do przewozu ludzi w cywilnych liniach lotniczych" - zachwalał główny konstruktor Dmytro Kiva.
W wersji przeznaczonej dla wojska zdolny jest do przewożenia do 79 żołnierzy lub 66 spadochroniarzy, zaś w wersji sanitarnej może posiadać do 40 łóżek szpitalnych i 30 miejsc siedzących.
Samolot trafi do Rosji?
An-178 powstał na bazie pasażerskiej maszyny An-148. Pierwotnie prace nad nim rozpoczęto w dużej mierze z myślą o sprzedaży armii rosyjskiej, która potrzebuje nowej maszyny transportowej średniej wielkości. Nie wiadomo, czy plany te są nadal realne w związku z konfliktem na wschodzie Ukrainy. Rosja pracuje również obecnie nad własną, podobną konstrukcją, Il-214.
Samolot w najbliższych dniach będzie przechodził testy naziemne, tak aby być gotowym do pierwszego lotu w maju. Według producenta, cena rynkowa maszyny wynosić będzie 20-25 milionów dolarów.
Autor: mm/ja/kwoj / Źródło: Kyiv Post, china.org.cn