Mieszkaniec Monachium, który po zakrapianym wieczorze zapomniał, gdzie zaparkował swój samochód, nieoczekiwanie odzyskał auto blisko dwa lata później - poinformowała bawarska policja.
Policja odkryła samochód przez przypadek. Uwagę funkcjonariusza zwróciły umieszczone na karoserii naklejki świadczące o tym, że pojazd od dawna nie miał przeglądu technicznego.
Narzędzia warte 40 tys. euro
Samochód był zaparkowany cztery kilometry od miejsca, które wskazał jego właściciel. - Najdziwniejsze w całej tej sprawie jest to, że samochód znalazł się tak daleko (od wskazanego miejsca - red.), chociaż właściciel wydawał się nie mieć wątpliwości co do tego, gdzie go zaparkował - powiedział rzecznik prasowy bawarskiej policji Alexander Lorenz.
W bagażniku auta znaleziono nietknięte narzędzia należące do właściciela, warte 40 tys. euro.
Autor: km / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Yurtsevich Dzmitry