Wzięli mera na barana i go zbili. Uciekał przez okno


Mieszkańcy kontra mer miasta w Chmielnickim na Ukrainie. Mer tak rozwścieczył ludzi, że ci go podnieśli i zaczęli okładać pięściami. Pojedynek chyba zakończył się remisem, bo mer nie stracił stanowiska, ale za to zniszczono mu marynarkę.

Nie wiadomo, co sprowokowało mieszkańców do takiej agresji. Pewne jest jedno - mer Leonid Prus spotkał się z mieszkańcami w środę. Najpierw doszło do utarczek słownych, ludzie skandowali: "Odejdź!".

Prus próbował przekrzykiwać mieszkańców. Twierdził, że dobrze wypełnia swoje obowiązki. Ci stanowczo sprzeciwiali się takim deklaracjom.

"Okłamałeś cały obwód"

- Społeczeństwo mówi, że nie wywiązujesz się z obowiązków. Społeczeństwo upoważniło cię do spotkania się z szefem wydziału zdrowia Borysem Tkaczem. Powiedziałeś, że to zrobisz. Okłamałeś wszystkich, cały obwód. Okłamałeś cały obwód. Kłamałeś - krzyczał jeden z mężczyzn.

Robiło się coraz goręcej. Mimo że w pomieszczeniu obecna była milicja, krewki tłum postanowił wymierzyć sprawiedliwość merowi. Wziął go na ręce i zaczął okładać pięściami.

Doszło także do przepychanek z funkcjonariuszami.

Ucieczka przez okno

Merowi udało uciec się z pomieszczenia przez okno. Na zewnątrz dostał jeszcze kilka razów od tych, którzy zostali przed budynkiem.

Reuters pisze, że nie wiadomo, co wywołało zamieszki ani czy atak na mera miał szerszy kontekst i był związany z wydarzeniami na wschodzie kraju.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: pk//gak/kwoj / Źródło: Reuters TV

Tagi:
Raporty: