Kandydat na kanclerza "jak gwiazda popu". Skąd wielka popularność Roberta Habecka

Źródło:
PAP, Deutche Welle
Robert Habeck jest jednym z kandydatów na kanclerza Niemiec
Robert Habeck jest jednym z kandydatów na kanclerza Niemiec
Reuters
Robert Habeck jest jednym z kandydatów na kanclerza NiemiecReuters

Zdaniem niemieckich mediów Robert Habeck "jest z pewnością najpopularniejszym kandydatem na stanowisko kanclerza", a jego spotkania wyborcze przypominają "trasę koncertową gwiazdy popu". Politykowi Zielonych Niemcy zawdzięczają między innymi zwiększenie udziału energetyki odnawialnej w miksie energetycznym. Co warto o nim wiedzieć?

Robert Habeck jest kandydatem partii Zielonych na kanclerza w niedzielnych wyborach do Bundestagu. Obecnie jest wicekanclerzem i ministrem gospodarki. Informację o tym, że będzie ubiegać się o urząd kanclerza, przekazał w listopadzie 2024 roku. W nagraniu wideo opublikowanym na YouTube, siedząc przy kuchennym stole, ubrany w luźny czarny sweter, powiedział, że chce kandydować "dla ludzi w Niemczech". - W ciągu ostatnich kilku dni znalazłem nową siłę do walki, siłę zahartowaną przez doświadczenie - powiedział. Obecnie Zieloni osiągają w sondażach poparcie na poziomie około 12-15 procent,

ZOBACZ TEŻ: Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Robert Habeck - życie prywatne

Habeck urodził się w 1969 roku w Lubece na północy Niemiec. Dorastał w rodzinie należącej do klasy średniej w Heikendorf koło Kilonii. Jego rodzice prowadzili aptekę. W latach 1991-1996 studiował język niemiecki i literaturę, filozofię i filologię we Fryburgu, nauki humanistyczne w Roskilde w Danii i literaturę oraz filozofię w Hamburgu. W 2000 roku obronił doktorat na uniwersytecie w Hamburgu. Od 1996 roku jego żoną jest Andrea Paluch. Mają czterech synów. Wraz z żoną publikowali książki dla dzieci, tłumaczenia poezji i powieści. Habeck mówi płynnie po duńsku, bo mieszka na pograniczu Danii i Niemiec, we Flensburgu.

Do partii Zielonych dołączył w 2002 roku i szybko wspinał się po szczeblach kariery. W 2012 roku został wicepremierem i ministrem ds. transformacji energetycznej, rolnictwa i środowiska w Szlezwiku-Holsztynie. Ministrem gospodarki i ochrony klimatu w rządzie Olafa Scholza został w grudniu 2021 roku. Wcześniej, w latach 2018-2021, wraz z Annaleną Baerbock, obecną szefową dyplomacji, sprawował również podwójne przywództwo w partii Zielonych.

W 2021 roku Habeck cieszył się sympatią wyborców, a po objęciu stanowiska w rządzie miał dużo lepsze notowania niż kanclerz Olaf Scholz. Sytuacja zaczęła się jednak stopniowo zmieniać wraz z kolejnymi problemami koalicji.

Zdjęcie z 17 września 2024 roku
Christian Lindner, Olaf Scholz i Robert Habeck (z prawej)Zdjęcie z 17 września 2024 rokuPAP/EPA/CLEMENS BILAN

Sukcesy i kontrowersje

Zdaniem portalu Watson, jednym z sukcesów Habecka jest ekspansja energii odnawialnej w Niemczech. Według danych przedstawionych w styczniu 2025 roku przez portal "Deutche Welle" lądowe turbiny wiatrowe wygenerowały w 2024 roku 112 miliardów kilowatogodzin energii elektrycznej. To jedna czwarta całej energii elektrycznej wyprodukowanej w Niemczech.

Portal Watson ocenia, że dzięki Habeckowi Niemcy uniknęły kryzysu energetycznego mimo wojny w Ukrainie i znacznie zmniejszyły swoją zależność od rosyjskiego gazu. Habeck udał się m.in. do Kataru, by pozyskać nowych dostawców tego surowca. "Podporządkował ideały swojej partii zaopatrzeniu Niemiec w energię" - podkreślił portal magazynu "Stern".

Z kolei zdaniem "DW" po rozpoczęciu wojny to on był tym politykiem, który "w prostych słowach" tłumaczył narodowi niemieckiemu sytuację związaną z rosnącymi cenami energii i inflacją oraz w wielu wywiadach przyznawał się do niedociągnięć rządu i przygotowywał ludzi na niepewność. - Putin zaczął wojnę, a niezależność od rosyjskich dostaw oznacza też to, że Putin nie osiąga już dochodów. Nie ulega wątpliwości, że cenę za to płacimy my jako społeczeństwo - mówił w 2023 roku.

Robert HabeckShutterstock

Jednak jego udział w obecnym rządzie koalicyjnym - zdaniem niemieckich mediów - może być dla niego obciążeniem. Wiele osób kojarzy go z tzw. ustawą grzewczą z 2023 roku, która zakładała stopniowe wycofywanie systemów grzewczych zasilanych paliwami kopalnymi i wprowadzanie systemów przyjaznych dla klimatu. Sceptycy obwiniali go za chaos wokół projektu. "Posunąłem się za daleko" - powiedział później sam Habeck o ustawie. Z kolei zdaniem portalu tagesschau, "jednym z największych wyzwań dla Habecka w tej kampanii wyborczej jest fakt, że jest on ministrem gospodarki w środku kryzysu gospodarczego".

Jak przypomina "Deutche Welle", w 2022 roku w rozmowie z tą gazetą mówił: "Zawsze było dla mnie jasne, że będę podejmował decyzje, które nie są popularne, które są trudne. Być może nie będziemy w stanie zdobyć większości z tymi środkami, ale one muszą zostać podjęte, bo są to właściwe decyzje dla kraju w perspektywie długoterminowej".

ZOBACZ TEŻ: Starcie w niemieckim parlamencie. "Czysta katastrofa"

"Jak gwiazda popu"

Jak stwierdził tygodnik "Spiegel", Robert Habeck "jest z pewnością najpopularniejszym kandydatem na stanowisko kanclerza. Jego podróż po Niemczech miejscami przypomina trasę koncertową gwiazdy popu". W mieście Lueneburg reporter gazety miał trudności z dostaniem się do hali, w której odbywało się spotkanie wyborcze, nawet mając przepustkę prasową i miejsce na liście gości, ponieważ było tam tak tłoczno.

"Deutche Welle" pisało, że "w historii partii Zielonych nigdy wcześniej nie było tak wielkiego kultu jednej osoby", a teraz Habeck jest centralnym punktem kampanii wyborczej swojego ugrupowania. Gazeta zauważyła, że jego wizerunek widnieje na niezliczonej ilości plakatów wyborczych, a polityk regularnie pojawia się w talk-show w mediach tradycyjnych i publikuje filmiki w mediach społecznościowych.

"Habeck jest uważany w swojej partii za sprawdzonego polityka z prawdziwego zdarzenia" - zauważa "Stern". Gazeta podkreśla zdolność Zielonych do tworzenia sojuszy w politycznym centrum i cytuje Habecka, który powiedział na konferencji partyjnej: "musimy budować mosty" i "być w stanie się zjednoczyć". Zauważa się, że wicekanclerz prowadzi kampanię na rzecz kultury politycznej, w której priorytetem jest poszukiwanie rozwiązań.

Kampania wyborcza w NiemczechCHRISTOPHER NEUNDORF/EPA/PAP

"Kompromisy stanowią istotę rozumienia polityki przez Habecka. Wymaga on również od swojej partii bezwarunkowej zdolności do kompromisu" - dodał portal tagesschau. "Jego pragmatyczne podejście i talent do komunikacji uczyniły go jednym z najpopularniejszych polityków w Niemczech. Habeckowi udało się uczynić zieloną politykę atrakcyjną dla bardziej konserwatywnych grup wyborców" - zauważył portal Watson.

ZOBACZ TEŻ: W niedzielę wybory w Niemczech. Najnowszy sondaż

Autorka/Autor:pb/az

Źródło: PAP, Deutche Welle

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FILIP SINGER