Irlandia wybrała prezydentkę

Catherine Connolly
Nowa prezydentka Irlandii
Źródło: Reuters
Niezależna kandydatka popierana przez partie lewicowe Catherine Connolly wygrała wybory prezydenckie w Irlandii. Zapowiedziała, że będzie bronić neutralności kraju i reprezentować wszystkich obywateli.

Podczas wystąpienia na Zamku Dublińskim prezydentka elekt przemówiła do zgromadzonych w sali św. Patryka w języku irlandzkim. Zobowiązała się do reprezentowania wszystkich obywateli w kraju, dodając, że wspólnie naród irlandzki może "kształtować nową Republikę".

- Będę prezydentem, który słucha, zastanawia się i zabiera głos, gdy jest to konieczne. Będę głosem pokoju, głosem, który rozwija naszą politykę neutralności, głosem, który artykułuje poważne zagrożenia, jakie stwarzają zmiany klimatyczne, i głosem, który docenia ogromną pracę wykonywaną w całym kraju – powiedziała.

Dużo głosów nieważnych

Według oficjalnych wyników podanych w sobotę Connolly zdobyła 63,36 proc. głosów. Jej rywalka Heather Humphreys z centroprawicowej partii Fine Gael otrzymała 29,46 proc. głosów. Jim Gavin, nominowany przez centrową partię Fianna Fail, którego nazwisko było na kartach do głosowania, ale on sam wycofał się z wyścigu, zdobył 7,18 proc.

Łącznie oddano 1 656 436 głosów, w tym nieważnych było 213 738 czyli 12,9 proc. Frekwencja wyniosła 45,8 proc. Oznacza to, że jest ona wyższa w porównaniu z poprzednimi wyborami w 2018 r., kiedy to wyniosła 43,9 proc. Uprawnionych do głosowania było ponad 3,5 mln obywateli.

Premier Irlandii Micheal Martin, pytany przez stację RTE o bardzo dużą liczbę oddanych głosów nieważnych, odpowiedział, że system nominowania kandydatów w wyborach prezydenckich jest "trochę restrykcyjny”" Dodał, że jest "otwarty na zmiany" w tej kwestii. Wicepremier Simon Harris także wyraził zaniepokojenie dużą liczbą nieważnych głosów, wskazując, że pokazuje to "sporą liczbę osób w Irlandii, które wyraźnie czują się zniechęcone lub oderwane od polityki".

Liderka Sinn Fein, Mary Lou McDonald, powiedziała, że wygrana Connelly to "oszałamiające zwycięstwo optymizmu i nadziei nad cynizmem i negatywizmem". Obok Sinn Fein szereg innych partii lewicowych i socjaldemokratycznych poparło w wyborach niezależną polityczkę.

Kim jest Catherine Connolly?

Connolly urodziła się w robotniczej dzielnicy Galway, Shantalla. Gdy miała dziewięć lat, zmarła jej matka. Ojciec, cieśla i stoczniowiec, o którym mówi jako o człowieku "bardzo zasadniczym", wychował ją oraz trzynaścioro jej rodzeństwa.

Na początku lat 80. uzyskała tytuł magistra psychologii klinicznej na Uniwersytecie w Leeds, po czym wróciła do rodzinnego miasta, gdzie w 1989 r. ukończyła studia prawnicze. Jako studentka pracowała jako sprzątaczka, pomoc medyczna w Niemczech i pokojówka w hotelu. Jak sama przyznała, wszystkie te zajęcia ukształtowały ją jako osobę.

Po zakończeniu edukacji pracowała jako adwokat i psycholog. Od ponad 30 lat jest mężatką, ma dwóch synów.

Catherine Connolly
Catherine Connolly
Źródło: PAP/EPA/BRYAN MEADE

W 1999 r. została wybrana do rady miasta Galway z ramienia Partii Pracy. Pięć lat później objęła urząd burmistrzyni miasta. Opuściła partię w 2007 r.

W 2016 r. została po raz pierwszy wybrana na posłankę niezależną. W 2020 r. Connolly została pierwszą kobietą wybraną na stanowisko wiceprzewodniczącej izby niższej irlandzkiego parlamentu.

"Szczera i dość radykalna", prywatnie "dość sympatyczna"

Przez politycznych przeciwników z centroprawicowej partii Fine Gael oceniana jest jako "szczera i dość radykalna" polityczka, zaś "prywatnie dość sympatyczna". Członkowie Partii Pracy, z którą przez lata była związana, określają ją jako dogmatyczną i nieelastyczną.

Podczas wtorkowej debaty przedwyborczej Connolly obiecała, że jeśli obejmie fotel prezydencki, uszanuje granice tego urzędu. Wielu zinterpretowało to jako obietnicę powściągliwości w wyrażaniu kontrowersyjnych poglądów, z jakich jest znana.

Polityczka otwarcie potępia Izrael za prowadzenie wojny w Strefie Gazy i otwarcie sympatyzuje z Palestyńczykami. Przy czym publicznie broniła prawa Hamasu do odgrywania roli politycznej, jeśli powstanie suwerenne państwo palestyńskie. Tłumaczyła, że ta grupa bojowa jest "częścią tkanki narodu palestyńskiego".

Opinia ta spotkała się z krytyką ze strony irlandzkiego premiera Micheala Martina, lidera Fianna Fail, oraz ministra spraw zagranicznych Simona Harrisa, lidera Fine Gael, drugiej partii w centroprawicowym rządzie Irlandii.

Otwarcie krytykuje zwiększanie wydatków wojskowych

W swoich wypowiedziach Connolly podkreśla znaczenie neutralności Irlandii, sama mówi, że jest pacyfistką. Potępiła agresję Rosji na Ukrainę, ale jednocześnie krytycznie odniosła się do działań NATO, które jej zdaniem "podżega" do wojny. Podczas debaty publicznej porównała plany Niemiec zwiększenia wydatków na obronność do nazistowskiej militaryzacji w latach 30. XX w. Wyrażała także sprzeciw wobec działań UE mających na celu zwiększenie wydatków na obronność.

Otwarcie krytykuje zwiększanie wydatków wojskowych przez Irlandię, z 1,1 mld dol. w 2022 r. do 1,5 mld dol. w 2028 r.

Pytana przez dziennikarzy, czy podczas spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem poruszyłaby temat poparcia Stanów Zjednoczonych dla Izraela, odpowiedziała, że "ludobójstwo (w Strefie Gazy) zostało umożliwione i sfinansowane dzięki amerykańskim pieniądzom". Kiedy przypomniano jej, że przywódca planuje we wrześniu 2026 roku wizytę na swoim polu golfowym na zachodnim wybrzeżu wyspy podczas Irish Open, odpowiedziała, że „"eśli to będzie tylko spotkanie, to spotkam się z nim".

Bycie "prezydentem dla wszystkich ludzi, a szczególnie dla tych, którzy są często wykluczani i uciszani", to główny slogan kampanii prowadzonej przez Connolly. - Chcę być głosem równości i sprawiedliwości oraz bronić neutralności jako aktywnej, żywej tradycji budowania pokoju, mostów i dyplomacji pełnej empatii - zapewniała polityczka podczas wyścigu o fotel prezydencki.

Podczas kampanii wyborczej zapowiadała, że jeśli zostanie wybrana na urząd prezydentki, będzie pełniła tę funkcję tylko przez jedną, siedmioletnią kadencję.

Trzecia kobieta

Connolly będzie trzecią kobietą, która obejmie urząd prezydentki Irlandii. W 1990 r. wybory prezydenckie wygrała Mary Robinson, a siedem lat później - Mary McAleese. Jest 10. prezydentem Irlandii od czasu ustanowienia tego urzędu w konstytucji z 1937 r. Przejmie stanowisko po Michaelu Higginsie, który zajmował je przez dwie siedmioletnie kadencje.

Prezydent Irlandii pełni funkcję reprezentacyjną, a jego uprawnienia są mocno ograniczone. Reprezentuje on kraj za granicą i jest obecny na najważniejszych wydarzeniach państwowych. Nie odgrywa żadnej roli w formowaniu rządu i nie ma inicjatywy ustawodawczej. Podpisuje ustawy, ale nie przysługuje mu prawo weta. Wygłasza orędzie do narodu z okazji Bożego Narodzenia oraz w Dzień Świętego Patryka (17 marca), a także przyjmuje dygnitarzy w swojej oficjalnej rezydencji, Aras an Uachtarain w Dublinie. Prezydent Irlandii sprawuje urząd przez siedem lat, maksymalnie przez dwie kadencje.

Inauguracja prezydentury Catherine Connolly odbędzie się 11 listopada w sali św. Patryka na Zamku Dublińskim.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: