Tusk w Berlinie: jesteśmy świadkami kopernikańskiego przewrotu w europejskiej polityce

01 1505 tusk 2-0004
Tusk w Berlinie: jesteśmy świadkami kopernikańskiego przewrotu w europejskiej polityce
Źródło: TVN24
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył w Berlinie, że nowa polsko-niemiecka deklaracja, która będzie fundamentem współpracy na kolejne lata, obejmuje trzy priorytety. Jednym z nich jest bezpieczeństwo i obrona. Premier Donald Tusk ocenił, że "jesteśmy świadkami kopernikańskiego przewrotu w europejskiej polityce". Odnosząc się z kolei do negocjacji w sprawie Ukrainy, stwierdził, że nie wszyscy chcą tam obecności Polski.

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział na konferencji prasowej po rozmowie z premierem Donaldem Tuskiem, że rządy Polski i Niemiec przyjmują w poniedziałek wspólną deklarację, która ma stanowić fundament współpracy na kolejne lata.

- Uzgodniliśmy trzy priorytety. Pierwszy - bezpieczeństwo i obrona. Jest rzeczą oczywistą, że pogłębiamy i systematyzujemy naszą współpracę (...). Rozbudowujemy naszą współpracę, jeśli chodzi o wykrywanie i neutralizację dronów, nasze wojska lądowe będą ściślej współpracować między innymi poprzez zintensyfikowane wspólne ćwiczenia. Ponadto zleciliśmy naszym ministrom wypracowanie porozumienia w zakresie polityki obronnej - mówił Merz.

Drugi priorytet, jaki wskazał, to usieciowienie i infrastruktura. - Kontynuujemy modernizację transgranicznych linii kolejowych. (...) Do końca 2025 roku poprawimy naszą infrastrukturę drogową na przejściu granicznym we Frankfurcie nad Odrą. Ustaliliśmy ponadto, że ministrowie transportu wspólnie opracują plan na rzecz modernizacji mostów, autostrad i linii kolejowych, a także wypracują porozumienie w sprawie rozbudowy transgranicznego transportu i łączności - poinformował kanclerz Niemiec.

Jako trzeci priorytet wymienił pamięć i upamiętnienie. - Nie możemy i nie chcemy unikać przeszłości, musimy podtrzymywać pamięć, także tę bolesną pamięć. (...) Dzisiaj nadajemy impuls do utworzenia trwałego pomnika polskich obywateli, ofiar II wojny światowej i nazistowskiej tyranii 1939-45. Niebawem zaczną się po niemieckiej stronie odpowiednie przetargi - powiedział Merz.

Dodał, że Niemcy przyśpieszają też restytucję polskich dóbr kultury.

01 1505 tusk 2-0004
01 1505 tusk 2-0004

Tusk o kopernikańskim przewrocie w europejskiej polityce

Premier Donald Tusk jako "dobry zbieg okoliczności" określił fakt, że konsultacje rozpoczęły się od połączenia z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem, a także sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte i liderami UE.

- Tak, nie ma co ukrywać, polityka w ostatnich latach, miesiącach, dniach, stoi pod znakiem tego wielkiego napięcia wywołanego napaścią Rosji na Ukrainę - mówił.

Poinformował, że te kwestie są pierwszą rzeczą, która była przedmiotem polsko-niemieckich konsultacji.

- Pierwszy punkt, jakim jest wspólne bezpieczeństwo, zawiera w sobie zadania, plany, ale także fakty, które miały miejsce i które pokazują, jak bardzo zmieniły się relacje, jak bardzo zmieniła się geopolityczna sytuacja w naszym regionie. I że jesteśmy świadkami kopernikańskiego przewrotu w europejskiej polityce, bo tak należy określić pełną współpracę polsko-niemiecką, jeśli chodzi o obronę wschodniej granicy Europy - podkreślił premier.

- Nasza współpraca w tej kwestii, jest to właściwie coś nowego, pełna współpraca polsko-niemiecka, jeśli chodzi o zabezpieczenie wschodniej granicy Polski, wschodniej granicy Europy, a więc także wschodniej flanki NATO - ocenił Tusk. Zaznaczył, że w ostatnich latach poświęcił "trochę czasu, aby przekonać naszych niemieckich partnerów, aby bezpieczeństwo w tej części Europy traktować jako wspólne zadanie".

Tusk: uniezależnienie Polski, Niemiec i Europy od rosyjskich dostaw staje się faktem

- Mam wielką satysfakcję, że w sprawach kluczowych dzisiaj - takich jak bezpieczeństwo, inwestycje w infrastrukturę, nasza wspólna praca na rzecz wsparcia Ukrainy - tu idziemy ręka w rękę (...). Takim znakiem wielkiej pozytywnej zmiany jest choćby wspólna dzisiaj polityka energetyczna - mówił podczas konferencji szef polskiego rządu.

- Mamy dzisiaj na stole deklarację, która towarzyszy konsultacjom międzyrządowym. W tej deklaracji Polska i Niemcy mówią jednym głosem o potrzebie uniezależnienia - w stu procentach - Polski, Niemiec, Europy od dostaw surowców energetycznych z Rosji. Nie muszę tutaj w Berlinie nikogo przekonywać, że kilka lat temu byłoby to niewyobrażalne - stwierdził premier.

Jak dodał, "dzisiaj mam największe wsparcie, jeśli chodzi o twarde stanowisko w sprawie wspólnej polityki energetycznej, ze strony kanclerza". - Dzięki temu to uniezależnienie Polski, Niemiec i Europy od rosyjskich dostaw, staje się faktem, a nie tylko postulatem - podkreślił.

Tusk zwrócił również uwagę na współpracę Polski i Niemiec w dziedzinie obronności. - Dzisiaj współpraca polsko-niemiecka jest najlepszym przykładem na to, że taka kooperacja i ścisłe współdziałanie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, jest możliwe także pomiędzy krajami, które mają najgorsze z możliwych doświadczeń związanych z wojną, konfliktem, armiami. To, że Polska i Niemcy dzisiaj współpracują naprawdę blisko, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to też nowy i bardzo ważny znak czasów - powiedział Tusk.

Merz: w sprawie Ukrainy stoimy ramię w ramię

Kanclerz Niemiec przekazał podczas konferencji prasowej, że znaczną część rozmowy z Tuskiem zdominował temat Ukrainy.

- Jestem wdzięczny drogi Donaldzie, że stoimy tutaj ramię w ramię - powiedział. Merz podkreślił, że oba kraje, ale i inne państwa w Europie, planują dalsze wsparcie dla Ukrainy. - Dążymy przy tym do trzech celów. Po pierwsze, czynimy wszystko, co w naszej mocy, aby wspierać Kijów w obliczu rosyjskiej agresji. Chcemy użyć najpotężniejszej dźwigni, aby zmusić Moskwę do (tego, by siadła do) stołu negocjacyjnego. Chcemy wspólnie wymóc w Brukseli, abyśmy mogli wykorzystać zamrożone rosyjskie aktywa - podkreślił Merz.

Zaznaczył też konieczność utrzymania spójności wspólnoty transatlantyckiej i osiągnięcia postępu w działaniach na rzecz wypracowania zrównoważonego planu pokojowego. - Tutaj dążymy do wspólnego celu, jesteśmy w bliskim dialogu z Ukrainą i USA. Mamy wspólny cel: nie ma żadnej decyzji na temat Ukrainy bez Europejczyków i bez Ukraińców. Nie ma dyktatu ponad głowami Ukrainy, nie może być mowy też o osłabieniu Unii Europejskiej i NATO - dodał kanclerz Niemiec.

Ocenił, że Polska i Niemcy, razem z między innymi Francją i Włochami, są odpowiedzialne za to, by nikt i nic nie mogło wbijać klina w Europę.

Tusk o negocjacjach pokojowych. "Nie chcę budzić emocji, ale..."

Obaj liderzy zostali zapytani o trwające negocjacje pokojowe w sprawie Ukrainy i zaangażowanie w nie Polski.

- Kanclerz Merz jest tą osobą, która za każdym razem w sposób jednoznaczny mówi o tym, że nic o Ukrainie, Polsce i pokoju nie może się dziać bez udziału Polski. Nie mam żadnego powodu narzekać na współpracę z kanclerzem Merzem, prezydentem Francji (Emmanuelem) Macronem, liderami instytucji europejskich, panią premier Włoch (Giorgią Meloni - red.) - powiedział Tusk.

Dodał, że "ostatnio rozmawialiśmy na szczycie Afryka - Europa o potrzebie obecności Polski we wszystkich istotnych formatach". - Akurat liderzy europejscy nie mają co do tego żadnych wątpliwości - zaznaczył szef polskiego rządu.

- Nie chcę budzić tu niepotrzebnych emocji, ale powiedzmy, że nie wszyscy w Waszyngtonie i na pewno nikt w Moskwie nie chce, żeby Polska była zawsze i wszędzie obecna. Ja traktuję to jako komplement. Pod moim adresem i pod adresem Polski - stwierdził i dodał, że nie chce powiedzieć za dużo.

"Niczego nie robimy bez koordynacji z Polską"

Merz podkreślił, że istnieją różne formaty rozmów w sprawie Ukrainy. - W ramach Unii Europejskiej to dotyczy wszystkich szefów rządów. Rozmawiamy często w Radzie Europejskiej i różnych resortach - mówił. Wspomniał też o grupie E5, do której należą: Polska, Włochy, Wielka Brytania, Francja i Niemcy.

- Mamy też grupę francusko-brytyjsko-niemiecką. Ale prowadzimy też regularny dialog i oczywiście natychmiast informujemy o wynikach tych rozmów naszych sąsiadów. Zawsze staram się na bieżąco informować naszych partnerów, jeżeli nie uczestniczyli w tych spotkaniach. Nie prowadzimy żadnych rozmów bez zgody naszych sąsiadów i innych Europejczyków - stwierdził kanclerz.

- Moja postawa w stosunku do Polski jest bardzo jasna: niczego nie robimy bez ścisłej koordynacji z Polską - zadeklarował.

Donald Tusk i Friedrich Merz
Donald Tusk i Friedrich Merz
Źródło: PAP/Radek Pietruszka

Wcześniej Tusk i Merz rozmawiali w cztery oczy. W tym czasie spotkali się poszczególni ministrowie i wiceministrowie polskiego rządu ze swoimi odpowiednikami z rządu Niemiec.

W polskiej delegacji, oprócz premiera, są między innymi wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MSWiA Marcin Kierwiński oraz ministrowie: infrastruktury Dariusz Klimczak, finansów Andrzej Domański, kultury Marta Cienkowska, energii Miłosz Motyka oraz pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna.

Zrabowane artefakty wracają do Polski

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że do Polski wracają z Niemiec zrabowane podczas wojny 73 dokumenty pergaminowe z XIII–XV wieku ze zbiorów Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie oraz głowa św. Jakuba Starszego - fragment rzeźby z XIV wieku z kościoła Najświętszej Marii Panny na Zamku Wysokim w Malborku. Więcej o tym przeczytasz w tekście poniżej:

Polsko-niemieckie konsultacje

W Berlinie po południu odbędzie się wspólne posiedzenie przedstawicieli obu rządów. Obradom będą przewodniczyć gospodarz, kanclerz Merz oraz premier Tusk. Poruszane mają być kwestie dotyczące współpracy dwustronnej, bezpieczeństwa, obrony, infrastruktury oraz zagadnienia związane z agendą UE.

Rozmowy mają też dotyczyć współpracy w dziedzinie obronności. W podrzeszowskiej Jasionce od początku roku były rozmieszczone niemieckie baterie Patriot. W grudniu misję ochrony lotniska mają przejąć baterie holenderskie. Z kolei na lotnisku pod Malborkiem, gdzie zlokalizowana jest 22. Baza Lotnictwa Taktycznego, od grudnia rozmieszczone mają zostać dwa niemieckie Eurofightery.

Wśród tematów do omówienia między rządami obu państw jest też między innymi kwestia migracji i kontroli na granicach oraz stałego upamiętnienia polskich ofiar niemieckiej agresji i okupacji. W Berlinie docelowo miał powstać Dom Niemiecko-Polski wraz z pomnikiem. Na razie jest tylko pomnik tymczasowy w postaci ważącego prawie 30 ton głazu z tablicą, na której napisano po polsku i po niemiecku: "Polskim ofiarom nazizmu i ofiarom niemieckiej okupacji i terroru w Polsce 1939-1945".

Konsultacje rządów Polski i Niemiec odbywają się od 1997 roku. Ostatnie przeprowadzono w lipcu ubiegłego roku z udziałem ówczesnego szefa niemieckiego gabinetu, Olafa Scholza. Był to powrót do tego formatu rozmów po sześcioletniej przerwie - od 2018 roku, kiedy spotkały się rządy Mateusza Morawieckiego i Angeli Merkel. Następnie zaprzestano polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych i wznowiono je w 2024 roku.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: