Ukraina zasługuje na przystąpienie do NATO - powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan po spotkaniu w Stambule z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Turecki prezydent powiedział też, że Ankara czyni starania o przedłużenie umowy zbożowej na dłuższy okres po jej wygaśnięciu 17 lipca. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że funkcjonowaniem korytarza zbożowego jest zainteresowany cały świat. - To nie powinno zależeć od Rosji – zwrócił uwagę.
Wołodymyr Zełenski powiedział, że z Recepem Tayyipem Erdoganem omawiał sytuację na Krymie i zapewnił, że Ukraina odzyska prawną kontrolę nad półwyspem.
- Oddzielnie omawialiśmy sytuację na naszym Krymie, który Rosja nadal nielegalnie kontroluje i wykorzystuje jako przyczółek. W każdym razie przywrócimy naszą kontrolę prawną nad Krymem i przywrócimy bezpieczeństwo na półwyspie i sprawiedliwość dla wszystkich mieszkańców Krymu, w szczególności dla Tatarów krymskich, którzy teraz niestety ponownie są poddawani brutalnym represjom i naciskom ze strony Rosji - oświadczył Zełenski.
- Od aneksji Krymu wbrew prawu międzynarodowemu, do dziś deklarujemy na wszystkich platformach nasze poparcie dla integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy - powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan po spotkaniu w Stambule z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
- Naszą solidarność z Ukrainą okazaliśmy w praktyce, udzielając konkretnej pomocy w sferze politycznej, gospodarczej, humanitarnej i technicznej. Staliśmy się również krajem, który czyni największe wysiłki, aby zakończyć wojnę - mówił Erdogan.
Erdogan: Ukraina zasługuje na członkostwo w NATO
Obaj przywódcy omawiali też przygotowania do szczytu NATO w Wilnie. - Poruszyliśmy dziś także kluczowe kwestie naszej współpracy w ramach NATO, w szczególności przygotowania do szczytu w Wilnie. W rozmowie poruszyłem kwestię zaproszenia Ukrainy do NATO i ucieszyłem się, gdy prezydent powiedział, że Ukraina zasługuje na to, by zostać członkiem Sojuszu – mówił prezydent Ukrainy.
Erdogan podkreślił, że Rosja i Ukraina "powinny wrócić do rozmów pokojowych". - Ukraina zasługuje na członkostwo w NATO. I chcę jeszcze raz podkreślić jedną rzecz: nikt nie straci na nadejściu sprawiedliwego pokoju - oświadczył.
Zapewnił przy tym, że Turcja będzie wspierać odbudowę Ukrainy. - Nasze firmy budowlane, które są liderami tego rynku na Ukrainie, pomogą naszym ukraińskim przyjaciołom w odbudowie kraju - obiecał.
Rozmowy o przedłużeniu umowy zbożowej
Turecki prezydent powiedział też, że Ankara czyni starania o przedłużenie umowy zbożowej na dłuższy okres po jej wygaśnięciu 17 lipca.
- 17 lipca kończy się ważność tej inicjatywy, dzięki której w ciągu roku przez cieśniny tureckie dostarczono potrzebującym około 33 mln ton zboża. Mam nadzieję na kontynuację tej inicjatywy. Jestem przekonany, że wszystkie zainteresowane strony będą działać w tym celu, mając świadomość globalnej odpowiedzialności - powiedział prezydent Turcji.
- Pracujemy nad tym, na jak długo możemy przedłużyć umowę po 17 lipca. Mamy nadzieję, że będzie ona przedłużana co najmniej raz na trzy miesiące, a nie co dwa miesiące. Dołożymy starań w tym zakresie i postaramy się wydłużyć ten okres do dwóch lat – mówił Erdogan.
- Rozmawialiśmy o tym dziś wieczorem i mam nadzieję, że porozmawiamy o tym z prezydentem Putinem w przyszłym miesiącu - powiedział turecki przywódca, zapowiadając na sierpień wizytę w Turcji prezydenta Rosji.
Zełenski: ważne, aby korytarz nie był zależny tylko od Rosji
- Cały świat jest zainteresowany funkcjonowaniem korytarza zbożowego. Bardzo ważne jest, abyśmy zaczęli działać z partnerami w taki sposób, aby życie korytarza zbożowego, a co za tym idzie życie ludzi na innych kontynentach, w tym w Azji i Afryce, nie zależało od nastroju, w jakim obudził się prezydent Federacji Rosyjskiej - powiedział Zełenski.
- Mamy dzisiaj ten korytarz. Jest zorganizowany z powodu rosyjskiej blokady Morza Czarnego. Nie możemy się zbierać za każdym razem, aby zastanowić się, jak ludzie na świecie będą żyć przez najbliższe dwa miesiące i jak ponownie negocjować. Dlatego bardzo ważne jest, aby ten korytarz nie był zależny od życzeń jednego państwa - podkreślił ukraiński prezydent.
Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji oświadczyło 4 lipca, że nie widzi możliwości kontynuowania rozpoczętej latem ubiegłego roku czarnomorskiej inicjatywy zbożowej, dotyczącej eksportu zboża z ukraińskich portów.
Źródło: PAP