Premier Kanady Justin Trudeau i kanclerz Niemiec Olaf Scholz zadeklarowali w poniedziałek dalszą pomoc niezbędną Ukrainie podczas wojny z Rosją oraz wsparcie dla powojennej odbudowy kraju. Szef niemieckiego rządu składa wizytę w Kanadzie.
Kanclerz Niemiec powiedział, że pomocy w odbudowie Ukrainy będą dostarczać Niemcy i Unia Europejska, wskazując na przyszłą "konferencję w sprawie odbudowy i źródeł jej finansowania". Scholz dodał, że Niemcy będą nadal udzielać pomocy finansowej Ukrainie, a w sprawie pomocy dla uciekinierów wojennych zapowiedział nowe decyzje w nadchodzących dniach. Niemcy będą też udzielać dalszej pomocy wojskowej, w tym kontynuować szkolenia dla ukraińskiej armii.
Trudeau zapewnił o wsparciu Kanady dla odbudowy Ukrainy, podkreślając, że Ukraina "walczy w imieniu całego świata" za "liberalne wartości demokratyczne".
We wtorek odbędzie się wirtualny szczyt 47 krajów i organizacji w ramach Platformy Krymskiej, w którym będą uczestniczyć także Kanada i Niemcy.
Pytania o Nord Stream 1
Dziennikarze pytali Trudeau i Scholza o możliwość zmiany oprotestowanej przez Ukrainę decyzji Kanady z lipca w sprawie zwrotu turbin do Nord Stream 1, co stanowiło wyłom w sankcjach świata zachodniego przeciwko Rosji za jej najazd na Ukrainę.
Scholz przypomniał, że zwrócona turbina jest cały czas w Niemczech, a decyzja Kanady pomogła "zdemaskować strategię Putina", której częścią jest doprowadzenie do niezgody między sojusznikami.
Kanada na wniosek Niemiec, wskazujących m.in. na ryzyko niepokojów społecznych w przypadku braku gazu, uchyliła sankcje nałożone na Rosję i przekazała serwisowaną w Kanadzie turbinę Niemcom. Zapewniła, że decyzja ta była jednorazowa.
Trudeau ocenił, że w krótkim terminie Europa i Niemcy będą zależne od dostaw gazu z Rosji, a Rosja próbuje "ukarać mieszkańców" krajów pomagających Ukrainie. Zwrot turbin oznacza "odebranie Rosji wymówek" i wykazanie, że "jedynym odpowiedzialnym jest sam Władimir Putin" - dodał.
Źródło: PAP