"Oddziały zaborców są zdemoralizowane, żołnierze i oficerowie okupanta nadal poddają się, uciekają, pozostawiając broń i sprzęt na ukraińskiej ziemi" - podał w sobotę rano na Facebooku sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy. Jak podkreślono w komunikacie, kobiety, dzieci i osoby starsze jako "żywe tarcze".
Sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy w sobotę rano opublikował informacje operacyjne po dziewięciu dniach od rozpoczęcia inwazji rosyjskiej. "Rosyjski okupant strzela do ludności cywilnej i wykorzystuje kobiety, dzieci i osoby starsze jako żywe tarcze" - poinformowano. Podkreślono, że wróg, mając poczucie bezprawności swoich działań, przeprowadza ataki rakietowe i bombowe na infrastrukturę krytyczną i domy mieszkalne, szpitale, przedszkola.
"Siły zbrojne Ukrainy oraz jednostki sił bezpieczeństwa i obrony terytorialnej walczą zaciekle o wyzwolenie ukraińskich miast spod okupacji rosyjskiej. Oddziały zaborców są zdemoralizowane, żołnierze i oficerowie okupanta nadal poddają się, uciekają, pozostawiając broń i sprzęt na ukraińskiej ziemi. Nie tylko zbrojne oddziały, ale też zwykła nieuzbrojona ludność prowadzi przeciwko wrogowi aktywne działania wojenne, demonstrując okupantowi swoją obywatelską postawę i zadając mu straty psychologiczne" - podał sztab.
Rosja ukrywa straty
Przypomniano też, że Rosjanie wciąż próbują tworzyć obraz wyzwoleńczego "blitzkriegu" we własnej przestrzeni informacyjnej i ukrywają informacje na temat rzeczywistych strat w ludziach i sprzęcie. Zdaniem ukraińskiego sztabu generalnego, siły zbrojne Ukrainy nadal utrzymują wyznaczone pozycje obronne na wszystkich kierunkach działań wojennych, a na niektórych obszarach kontratakują i zmuszają przeciwnika do odwrotu. "Niestety nie możemy jeszcze opowiedzieć o wszystkich naszych sukcesach, aby nie pokrzyżować naszych planów. Ale uwierzcie nam, z czasem dowiecie się o wszystkim" - zapowiedział sztab.
Kolejne straty rosyjskiego lotnictwa
W drugim komunikacie zamieszczonym w sobotę rano przekazano, że w piątek ukraińskiej stronie udało się zestrzelić trzy rosyjskie samoloty szturmowe Su-25. "Dwa z nich zostały zestrzelone w obwodzie czernihowskim, a jeden w pobliżu Wołnowachy w obwodzie donieckim".
Ponadto Rosjanie stracili trzy helikoptery. "Tym samym w ciągu dziewięciu dni wojny ukraińska obrona powietrzna zniszczyła co najmniej 39 rosyjskich samolotów i 40 helikopterów! Przypominamy, że przed inwazją na Ukrainę grupa lotnicza wojska rosyjskiego, skoncentrowana wokół granic ukraińskich, liczyła około siedemset jednostek samolotów: około 450 samolotów i ponad 250 śmigłowców" - napisał sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: PAP, TVN24