Media: kilkanaście tysięcy Nepalczyków walczy po stronie Rosjan

Źródło:
PAP, Mediazona
Rosyjscy poborowi na zaanektowanym Krymie
Rosyjscy poborowi na zaanektowanym Krymie Reuters Archiwum
wideo 2/6
Rosyjscy poborowi na zaanektowanym Krymie Reuters Archiwum

Według amerykańskiej telewizji CNN, powołującej się na źródła w nepalskiej opozycji, na ukraińskim froncie jest od 14 do 15 tysięcy Nepalczyków. Rząd Nepalu twierdzi, że tylko 200 jego obywateli walczy w armii rosyjskiej.

Opozycyjna deputowana i była minister spraw zagranicznych Bimala Rai Paudyal powiedziała, że na linii frontu w Ukrainie walczy od 14 do 15 tysięcy Nepalczyków. Polityk powołuje się na zeznania mężczyzn powracających ze strefy działań wojennych. Deputowana wezwała władze rosyjskie do ujawnienia danych liczbowych o Nepalczykach w armii rosyjskiej.

- Rząd rosyjski musi posiadać dane dotyczące liczby zagranicznych bojowników, którzy wstąpili do armii rosyjskiej, i wiedzieć, ilu Nepalczyków walczy po stronie Rosji - stwierdziła.

Według ministerstwa spraw zagranicznych Nepalu czterech nepalskich najemników jest obecnie w ukraińskiej niewoli.

Pytanie CNN bez odpowiedzi

Rosyjski MSZ nie odpowiedział na pytania CNN dotyczące liczby Nepalczyków zwerbowanych do rosyjskiej armii oraz zabitych na wojnie.

Kritu Bhandari, polityk i działacz społeczny z Katmandu, szef stowarzyszenia członków rodzin nepalskich mężczyzn walczących w Ukrainie, informuje, że w ostatnich tygodniach zwróciło się do niego około dwóch tysięcy rodzin, prosząc o pomoc w skontaktowaniu się z zaginionymi bliskimi lub sprowadzeniu tych, którzy nadal mają jeszcze kontakt z domem.

Od miesięcy brak kontaktu z rodziną

Według Bhandariego nepalskie rodziny alarmują, że ich krewni w Rosji i w Ukrainie nie kontaktowali się z nimi od wielu tygodni, a nawet miesięcy.

Mąż Januki Sunar trzy miesiące temu wyjechał do Rosji, aby wstąpić do wojska. Od dwóch i pół miesiąca nie kontaktował się z rodziną w Nepalu, relacjonuje CNN.

Kiedy Sunar ostatni raz rozmawiała z mężem, powiedział jej, że rosyjskie wojsko przenosi go w inne miejsce i nie pozwala mu zabrać ze sobą telefonu komórkowego. Nie powiedział, dokąd został przeniesiony.

- Jestem bardzo zmartwiona. Nie wiem, co się z nim stało. Może został ranny… Zastanawiam się, czy w końcu zwrócą mu telefon. Boję się. Staram się nie myśleć o najgorszym – dodała kobieta.

Jak podkreśliła, jej mąż, jedyny żywiciel rodziny, który pracował przy produkcji srebrnej biżuterii i przyborów kuchennych, wstąpił do armii rosyjskiej wyłącznie dla pieniędzy - aby zapewnić rodzinie lepsze życie.

Dane rosyjskiej służby granicznej

Niezależny rosyjski portal Mediazona, powołując się na dane krajowej służby granicznej, podał, że w 2022 roku do Rosji wjechało zaledwie 72 turystów z Nepalu. Rok później liczba ta wzrosła do 1039.

Na początku tego roku władze Nepalu zawiesiły wydawanie zezwoleń na pracę swoim obywatelom, szukającym zatrudnienia w Rosji i Ukrainie. Według agencji Reutera, w ciągu poprzednich dwóch lat 800 Nepalczyków otrzymało pozwolenia na pracę w Rosji.

4 stycznia prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o nadaniu osobom, które podpisały kontakt z rosyjską armią, obywatelstwa tego kraju.

Autorka/Autor:lukl, tas//mrz

Źródło: PAP, Mediazona

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: