Angela Merkel w nazistowskim mundurze, zarzuty o wbicie noża plecy przez sojuszników oraz stwierdzenia, że odpowiedzialny za Holokaust naród niemiecki nie ma prawa zarzucania ludobójstwa innym - w takim tonie turecka prasa skomentowała czwartkowe uznanie przez niemiecki parlament masakry Ormian w imperium osmańskim za ludobójstwo.
"Sojusznicy wbili nam nóż w plecy" zatytułował swój artykuł uważany za prorządowy dziennik "Sabah". Również prorządowa gazeta "Star" na pierwszej stronie zamieściła czarno-białe zdjęcie kanclerz Angeli Merkel z jej imieniem i nazwiskiem napisanym pod nosem w taki sposób, aby przypominały wąsy Adolfa Hitlera. "Wszystko dla PKK" brzmi tytuł, odnoszący się do kurdyjskiego ugrupowania Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Ugrupowanie to uważane jest zarówno przez Turcję jak i USA oraz UE za organizację terrorystyczną. Część państw NATO, na czele z USA, współpracuje jednak w walce przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu z kurdyjskimi Ludowymi Jednostkami Samoobrony (YPG), które są powiązane z PKK.
W tym samym tonie utrzymane były pierwsze strony lewicowych tureckich gazet. Prawdopodobniej najdalej posunął się "Sozcu", który opublikował wizerunek Angeli Merkel w nazistowskim mundurze. W zamieszczonym obok nagłówku krytykuje "wnuków Hitlera" za ośmielanie się do zarzucania ludobójstwa Turkom.
Nothing brings together Turkey\\\\\\\\\\\\\\\'s pro- and anti-government media better than some creative, classy German bashing. pic.twitter.com/3RiAdsH1GV
— Piotr Zalewski (@p_zalewski) 3 czerwca 2016
Rezolucja Bundestagu
W czwartek niemiecki parlament przyjął rezolucję, w której uznał masakrę Ormian w imperium osmańskim za ludobójstwo. Rezolucja ta uznaje współodpowiedzialność ówczesnych kajzerowskich Niemiec za tragedię tureckich Ormian.
"Bundestag ubolewa z powodu niesławnej roli Rzeszy Niemieckiej, która jako główny wojskowy sojusznik imperium ottomańskiego mimo jednoznacznych informacji także ze strony niemieckich dyplomatów i misjonarzy o zorganizowanym wypędzaniu i wyniszczaniu Ormian nie próbowała wstrzymać tego przestępstwa przeciwko ludzkości" - czytamy w dokumencie.
Według historyków w latach 1915-1917 w dokonanych przez siły tureckie rzeziach i deportacjach życie straciło około 1,5 mln ormiańskich mieszkańców ówczesnego imperium osmańskiego. Będąca prawnym następcą imperium osmańskiego Turcja sprzeciwia się stosowaniu terminu ludobójstwo w odniesieniu do wydarzeń sprzed stulecia.
Turecki premier Binali Yildrim w piątek nazwał niemiecką rezolucję "historycznym błędem" i zapowiedział podjęcie w reakcji na nią "odpowiednich kroków".
Autor: mm\mtom / Źródło: europeonline-magazine.eu, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter - Piotr Zalewski