"Kto szturmował Berlin? Czyja flaga powiewała nad Reichstagiem?". Putin ma propozycję

slideshow
Rosja: Putin za zapisaniem w konstytucji obrony prawdy o II wojnie światowej
Źródło: PAP/EPA/ALEXEI DRUZHININ/SPUTNIK

W związku z próbami - jak to ujął - "wykradzenia" Rosji zwycięstwa w II wojnie światowej, Władimir Putin opowiedział się w środę za tym, by w konstytucji znalazł się zapis o "obronie prawdy" na temat tego konfliktu. Powszechne głosowanie nad zmianami w rosyjskiej ustawie zasadniczej, zaproponowanymi przez prezydenta, odbędzie się 22 kwietnia.

Na spotkaniu z grupą roboczą ds. zmian w konstytucji Rosji Władimir Putin ocenił, że podejmowane są "próby wykradzenia nam (Rosji - red.) zwycięstwa" w II wojnie. - Ale jest to niemożliwe - zapewnił. - Kto szturmował Berlin? Czyja flaga powiewała nad Reichstagiem? Tego nikt nie zapomni - oświadczył. Uznał za stosowne, by w konstytucji znalazł się zapis o tym, że Rosja będzie przeciwdziałać takim próbom.

Putin dodał, że popiera propozycje wysunięte przez grupę roboczą, dotyczące niedopuszczenia do fałszowania historii. - Jak najbardziej stosowne jest zwrócenie na to uwagi. I na prawdę historyczną, i na niedopuszczalność fałszowania historii, umniejszenia znaczenia czynu naszego narodu podczas obrony ojczyzny. To wszystko jest nadzwyczaj ważne - powiedział.

Ławrow: widzimy ogromną liczbę prób podania w wątpliwość wyników II wojny

Również w środę szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow powiedział, że dochodzi do prób uznania Rosji i "narodów Związku Radzieckiego" za winnych rozpętania II wojny światowej. Oświadczył, że takich działań nie może akceptować "nikt, kto uczciwie traktuje swoją przeszłość" i że są one "pozbawione perspektyw.

Ławrow powiedział także, że Rosja dostrzega "ogromną liczbę prób podania w wątpliwość wyników II wojny światowej i pisania na nowo historii i decyzji trybunału w Norymberdze". Szef dyplomacji nie wymienił konkretnych przykładów takich działań.

Historyczna walka Putina

Przed świętami Bożego Narodzenia prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, lecz pakt monachijski z 1938 roku.

Mówił też o wykorzystywaniu przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał też m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".

Narrację Putina powieliło w kolejnych dniach wielu czołowych polityków rosyjskich, m.in. Ławrow czy przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin.

Aktualnie czytasz: "Kto szturmował Berlin? Czyja flaga powiewała nad Reichstagiem?". Putin ma propozycję
Źródło: PAP

Putin proponuje zmiany w konstytucji

Zmiany w konstytucji, którą Rosja przyjęła w 1993 roku, zaproponował sam Putin podczas dorocznego orędzia przed parlamentem w styczniu. Część proponowanych zmian przewiduje modyfikację podziału kompetencji pomiędzy organami władzy państwowej, inne dotyczą gwarancji socjalnych. Powszechne głosowanie nad zmianami odbędzie się 22 kwietnia.

O możliwości zorganizowania ogólnorosyjskiego głosowania tego dnia pisały wcześniej media. Parlamentarzysta Andriej Kliszas proponując tę datę mówił w środę, iż jest to termin optymalny, bo przypada tuż po zakończeniu prawosławnych świąt wielkanocnych, a przed rozpoczęciem muzułmańskiego ramadanu. Islam jest drugą co do liczebności wyznawców religią w Rosji.

W mediach zauważano, że 22 kwietnia przypada 150. rocznica urodzin Włodzimierza Lenina, lidera partii bolszewików i przywódcy przewrotu z 1917 roku. Lenin był współtwórcą Rosji radzieckiej i jednym z organizatorów komunistycznego terroru.

Czytaj także: