"Nowy poziom sojuszu" Rosji i Korei Północnej

Prezydent Rosji Władimir Putin przyleciał do Korei Północnej we wtorek wieczorem. Wraz z nim przybył m.in. szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow i minister obrony Andriej Biełousow. W środę rozpoczęły się oficjalne rozmowy między rosyjskim liderem a przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem. Dialog odbywa się w byłej rezydencji Kim Ir Sena Kumsusan w Pjongjangu.

Jak poinformowała agencja Reutera, przywódcy obu państw podpisali porozumienie, które pogłębia ich współpracę wojskową i obejmuje zobowiązanie do wzajemnej obrony. Chodzi o pomoc w przypadku ataku. - Stosunki obu krajów zostały podniesione na nowy poziom sojuszu – powiedział Kim Dzong Un.

Czytaj też: Wymiana przy limuzynie. Putin się ugiął

- Podpisana dziś kompleksowa umowa o partnerstwie przewiduje między innymi wzajemną pomoc w przypadku agresji na jedną ze stron tej umowy – uściślił Putin na konferencji prasowej, zorganizowanej po rozmowie polityków.

Kim Dzong Un podkreślił, że pakt rozszerzy działania w obszarach polityki, gospodarki i obrony. Stwierdził, że porozumienie ma charakter pokojowy i defensywny. Na początku rozmów północnokoreański przywódca zadeklarował "bezwarunkowe poparcie" dla "całej polityki Rosji", w tym "pełne wsparcie i zdecydowany sojusz" dla wojny Putina z Ukrainą.

- Bardzo doceniamy konsekwentne i niezachwiane wsparcie dla polityki rosyjskiej, w tym na kierunku ukraińskim – stwierdził na początku rozmów cytowany przez rosyjską państwową agencję informacyjną RIA Novosti prezydent Rosji.

Wcześniej doradca rosyjskiego prezydenta Jurij Uszakow oznajmił, że Putin i Kim Dzong Un "omówią kwestie międzynarodowe i wskażą sposoby przywrócenia więzi humanitarnych zerwanych z powodu pandemii COVID-19. Tematem ich rozmów ma być także bezpieczeństwo, współpraca w gospodarce, energetyce, transporcie i rolnictwie.

Władimir Putin przyleciał do Korei Północnej we wtorek wieczorem. To jego pierwsza od 24 lat wizyta w tym kraju, która jest wyrazem postępującego zbliżania się Moskwy do Pjongjangu po jej agresji na Ukrainę.

Jak podała Agencja Reutera, rosyjskie media państwowe pokazały, jak Putin i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un ściskali sobie dłonie po wylądowaniu Putina w Pjongjangu.

Putin zapowiedział, że Rosja liczy na podpisanie z Koreą Północną "wieloaspektowego strategicznego traktatu o partnerstwie", obejmującego klauzule dotyczące współpracy w zakresie bezpieczeństwa.

Przed wizytą w Pjongjangu Putin podziękował Korei Północnej za wsparcie Rosji w wojnie przeciw Ukrainie i obiecał wspólne obchodzenie międzynarodowych sankcji w artykule opublikowanym we wtorek na pierwszej stronie oficjalnej partyjnej gazety północnokoreańskiej "Rodong Sinmun".

Rosyjski przywódca napisał, że oba kraje opracują alternatywne, "niekontrolowane przez Zachód" systemy handlu i wzajemnych rozliczeń oraz wspólnie stawią opór "jednostronnym i nielegalnym" restrykcjom Zachodu.

W ostatnich miesiącach relacje między Rosją i Koreą Północną pogłębiły się na wielu płaszczyznach.

Kim Dzong Un, który niezmiernie rzadko odbywa podróże zagraniczne, we wrześniu 2023 roku odwiedził Władywostok, gdzie spotkał się z Putinem. Resort obrony Korei Południowej oszacował pod koniec lutego, że od tamtego spotkania Korea Płn. wysłała do Rosji około 6700 kontenerów z amunicją, którą wojsko rosyjskie wykorzystuje na wojnie z Ukrainą.

Obecna podróż to pierwsza wizyta Putina w Korei Północnej od lipca 2000 roku, kiedy odbył rozmowy z ówczesnym przywódcą Kim Dzong Ilem, ojcem Kim Dzong Una.