Władimir Putin zabrał Kim Dzong Una na przejażdżkę limuzyną, którą wcześniej sam mu podarował. Rosyjski prezydent przebywa obecnie w Korei Północnej, gdzie został przyjęty z pełnymi honorami. Na lotnisku w Pjongjangu czekał na niego rozłożony czerwony dywan.
Rosyjskie państwowe media pokazały nowe nagranie z rozpoczętej w środę wizyty Władimira Putina w Korei Północnej. Widać na nim, jak dyktatorzy obu krajów wsiadają do opancerzonej limuzyny Aurus produkcji rosyjskiej, którą wcześniej Putin podarował w prezencie Kim Dzong Unowi. Następnie obaj udają się na przejażdżkę - prezydent Rosji siedzi za kierownicą, a północnokoreański przywódca na fotelu pasażera. Jadą drogą przez teren wyglądający jak park - zauważa Reuters.
Nowa limuzyna nie jest pierwszą, jaką Kim, którego uważa się za fana motoryzacji, otrzymał od Putina. Poprzednią dostał od niego w lutym tego roku, północnokoreański dyktator ma więc już co najmniej dwa takie samochody. Aurus Senat to stylizowany na radziecką limuzynę ZIŁ oficjalny prezydencki samochód w Rosji. Oprócz limuzyny w środę Kim dostał w prezencie także serwis do herbaty. Z kolei Putin otrzymał w prezencie kilka dzieł sztuki ze swoim wizerunkiem - podała rosyjska państwowa agencja TASS.
Władimir Putin przybył do Korei Północnej
Wideo z przylotu Putina do stolicy Korei Północnej, Pjongjangu, w całości zostało opublikowane na stronie Kremla. Fragment nagrania, pokazujący Putina i Kim Dzong Una stojących i dyskutujących na płycie lotniska, pokazał także niezależny rosyjskojęzyczny portal Meduza. Widać na nim, jak Władimir Putin przeszedł po czerwonym dywanie, po czym zaprosił przywódcę Korei Północnej do czekającego już Aurusa. Kim jednak zachęcał, aby to Putin wsiadł pierwszy. Po kilkusekundowej wymianie uprzejmości rosyjski przywódca w końcu się ugiął się i wsiadł pierwszy.
CZYTAJ WIĘCEJ O WIZYCIE PUTINA: Dyktatorzy rozpoczęli rozmowy
Dktatorzy - jak oceniła propagandowa rosyjska gazeta "Izwestiaja" - stojąc przy limuzynie "rywalizowali" w kurtuazji. Kiedy Kim Dzong Un dopiął swego, Putin wsiadł do samochodu, a kolumna pojazdów - w asyście licznych motocyklistów - opuściła lotnisko.
Korea Północna "idealnym partnerem"
Putin spędzi w Korei Północnej dwa dni. Wizyta rosyjskiego prezydenta w tym kraju była pierwszą od 2000 roku.
Kim Dzong Un odwiedził Rosję we wrześniu zeszłego roku. Po tym spotkaniu Korea Północna zwiększyła dostawy pocisków artyleryjskich dla armii rosyjskiej - przypomniał niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Times. Cytuje on ministra obrony Korei Południowej Shina Won-sika, który oszacował, że Pjongjang mógł wysłać do Moskwy co najmniej 10 tysięcy kontenerów zawierających do 4,8 miliona pocisków. W odpowiedzi Moskwa zaczęła dostarczać reżimowi północnokoreańskiemu czołgi, samoloty i technologię na potrzeby realizacji programu satelitów szpiegowskich - dodał The Moscow Times.
"Wojna w Ukrainie wkracza w przedłużającą się fazę, a Rosja intensywnie poszukuje dostawców broni w wielu krajach świata. Korea Północna okazała się idealnym partnerem. Wysoce zmilitaryzowana gospodarka pozwoliła jej stworzyć jeden z największych na świecie arsenałów pocisków i rakiet, czyli właśnie tego, czego obecnie armia rosyjska najbardziej potrzebuje" - ocenił komentator wojskowy rosyjskiej sekcji BBC Ilja Abiszew.
"Zarówno Moskwa, jak i Pjongjang, są objęte tak surowymi sankcjami, że trudno je przestraszyć jakimikolwiek nowymi ograniczeniami. Natomiast obecność wspólnej granicy lądowej i morskiej upraszcza logistykę dostaw i uniemożliwia przechwytywanie i zatrzymywanie pojazdów przewożących broń i amunicję z naruszeniem rezolucji ONZ" - dodał w komentarzu Abiszew.
Tematem kolejnych rozmów Putina z Kim Dzong Unem - jak podała BBC - ma być także "rozszerzona" współpraca gospodarcza i "wymiana kulturowa".
Źródło: Meduza, Izwestija, BBC, TASS, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV / SPUTNIK / KREMLIN POOL