Wielki rabin Francji Gilles Bernheim przyznał się do plagiatu i kłamstwa na temat swego wykształcenia. Ogłosił też rezygnację z zajmowanego stanowiska.
W czasie nadzwyczajnego posiedzenia Centralnego Konsystorza Żydowskiego w Paryżu Bernheim ogłosił, że udaje się na urlop ze skutkiem natychmiastowym.
- Przyznał się do winy, poprosił o przebaczenie i przedstawił wyjaśnienia. Przyjął propozycję rezygnacji z funkcji wielkiego rabina - powiedział wiceprzewodniczący konsystorza Sammy Ghoslan. Ocenił, że ta decyzja, na którą wszyscy przystali, może "wnieść nieco spokoju".
"Zapożyczenia" rabina
60-letni obecnie Gilles Bernheim został wybrany na wielkiego rabina Francji w 2008 roku, a 1 stycznia 2009 roku objął stanowisko.
Niedawno został oskarżony o popełnienie plagiatu i skłamanie na temat swojego wykształcenia. Jeszcze we wtorek wykluczał rezygnację, argumentując, że byłaby to dezercja. Przyznał się jednocześnie do plagiatów, nazywając je zapożyczeniami z różnych źródeł.
Takie zapożyczenia miały się znaleźć m.in. w pracy "Czterdzieści medytacji żydowskich" (2011) oraz eseju na temat małżeństw homoseksualnych i adopcji dzieci przez takie pary.
Bernheim utrzymywał też, że uzyskał rzadki tytuł naukowy z dziedziny filozofii na Sorbonie, co nie jest prawdą.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP