Stacja Sky News dotarła do informacji, że zamieszany w aferę wokół imprez na Downing Street w czasie restrykcji covidowych Martin Reynolds ma zostać ambasadorem Wielkiej Brytanii w Arabii Saudyjskiej.
Martin Reynolds, jeden z niesławnych bohaterów afery wokół imprez na Downing Street w czasie restrykcji covidowych, były prywatny sekretarz premiera Borisa Johnsona, ma zostać ambasadorem Wielkiej Brytanii w Arabii Saudyjskiej - ujawniła w środę stacja Sky News.
Był nadawcą ujawnionego w styczniu przez stację ITV maila do ponad 100 pracowników biura premiera, w którym zachęcał ich do tego, by korzystając z ładnej pogody, przyszli na spotkanie przy drinkach w ogrodzie rezydencji premiera, przynosząc ze sobą własny alkohol.
Imprezy na Downing Street w czasie restrykcji covidowych
Spotkanie odbyło się 20 maja 2020 roku, gdy restrykcje covidowe zezwalały na spotykanie się na świeżym powietrzu z maksymalnie jedną osobą spoza własnego gospodarstwa domowego i to przy zachowaniu dwumetrowego dystansu
Wśród około 40 osób, które przyszły, był Johnson i jego żona Carrie. Johnson później przeprosił za krótki, około 20-minutowy udział w spotkaniu, zaś Reynolds na początku lutego złożył rezygnację.
Jest to jedno z 12 spotkań towarzyskich na Downing Street i w innych budynkach rządowych objętych policyjnym dochodzeniem, którego celem jest wyjaśnienie, czy doszło tam do złamania restrykcji covidowych. Za udział w jednym z nich Johnson już został ukarany mandatem.
Sky News: nominacja Reynoldsa nie jest jeszcze zatwierdzona
Sky News zaznacza, że nominacja Reynoldsa na stanowisko ambasadora nie jest jeszcze formalnie zatwierdzona, ale jak twierdzą dwa źródła tej stacji, należy się spodziewać, że obejmie to stanowisko. Reynolds, zanim w październiku 2019 roku objął stanowisko prywatnego sekretarza Johnsona, był ambasadorem w Libii.
Jak zauważa Sky News, alkohol jest nielegalny w Arabii Saudyjskiej, choć ambasady mogą go sprowadzać na własny użytek w bagażu dyplomatycznym.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock